
- Mieszkam naprzeciwko budynku Urzędu Skarbowego w Nysie i nie mogę - patrząc przez okno - nie denerwować się! Żar leje się z nieba, a ci biedni ludzie - petenci stoją na zewnątrz w skwarze, bez dostępu do wody, bo do środka są wpuszczani pojedynczo! To jest jakaś paranoja! Tam szybciej ktoś zejdzie na zawał niż na koronawirusa! Wszystkie urzędy wpuszczają klientów do środka tylko skarbówka, w której przecież ludzie zostawiają ciężkie pieniądze - NIE! - bulwersuje się. Również kiedy pada deszcz, ludzie nie są wpuszczani do środka.
Zbulwersowany czytelnik dodaje, że skarbówka powinna wygospodarować, chociaż jedno pomieszczenie, w którym ludzie mogliby poczekać w godnych warunkach na swoją kolej, a już brak dostępu do wody uważa za niedopuszczalne. - Z powodu zagrożenia zarażenia się koronawirusem, w trosce o bezpieczeństwo naszych klientów i pracowników, w całym kraju zmienione zostały zasady obsługi klientów w urzędach skarbowych. W wyjątkowych sytuacjach, w których nie można załatwić sprawy przez e-usługi, możliwa jest wizyta w urzędzie trzy dni w tygodniu, tj. w poniedziałek, środę i piątek - informuje rzecznik opolskiej Izby Administracji Skarbowej Agnieszka Jóźwin-Dalecka.
Rzecznik IAS dodaje, że w celu zapewnienia KOMFORTU obsługi i zmniejszenia ryzyka zarażenia, urząd jest zobowiązany do przestrzegania wszelkich zasad ostrożności, co powoduje, że na terenie urzędu w miejscu obsługi klienta może przebywać jednocześnie trzech interesantów. - Ograniczenia w obsłudze mogą powodować kolejki przed siedzibą urzędu - przyznaje rzecznik IAS. - Jesteśmy świadomi, że takie sytuacje mogą występować i obniżać komfort obsługi, dlatego też reagujemy na bieżąco. Naczelnik i kierownicy urzędu wychodzą do klientów oczekujących w kolejce, pytają jakiego rodzaju sprawę chcą załatwiać. Bardzo często klienci chcą złożyć dokumenty, które można przesłać pocztą lub złożyć korzystając z usług elektronicznych. Zdarza się też, że klienci chcą koniecznie złożyć dokument na sali obsługi klienta, chociaż można tego dokonać korzystając z wystawionej w holu budynku urny. Przebywanie na zewnątrz urzędu odbywa się w zacienionym miejscu, od strony północnej, nie w pełnym słońcu, jednak w okresie upałów, szczególnie tym osobom, które mają problemy zdrowotne, odradzamy wizytę w urzędzie. Na czas pandemii nie możemy zapewnić naszym klientom dostępu do wody w formie dystrybutora, z uwagi na ryzyko zarażenia koronawirusem. Dodatkowo ze względów architektonicznych i organizacyjnych, nie jesteśmy w stanie udostępnić oczekującym pomieszczenia w budynku, które pełniłoby rolę
poczekalni - dodaje Agnieszka Jóźwin-Dalecka.
Pani rzecznik dodaje też, że w ubiegłym tygodniu Urząd Skarbowy w Nysie był wyłączony z obsługi, ze względu na podejrzenie zarażenia koronawirusem jednego z pracowników. Okazało się, że nie ma zagrożenia i przywrócono obsługę w urzędzie. - Jednak priorytetem jest dla nas bezpieczeństwo naszych klientów oraz pracowników. Prosimy, aby na łamach "Nowin Nyskich" wesprzeć nas w rozpowszechnieniu informacji o możliwości zdalnego kontaktu z urzędami skarbowymi i Urzędem Skarbowym w Nysie, w formie telefonicznej lub elektronicznej jeżeli klienci mają dostęp do internetu (szczegóły na stronie podatki.gov.pl i biznes.gov.pl). Wszelkie niezbędne informacje dotyczące obsługi klientów publikujemy na stronie opolskie.kas.gov.pl - apeluje Agnieszka Jóźwin-Dalecka.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
w "cywilizowanych krajach" petent/klient telefonicznie umawia się na wizytę (dzień, godzina....) przychodzi pod urząd/parking dzwoni ze już jest i urzędnik po niego wychodzi.........przyjdzie za wcześnie no to czeka
Każda skarbówka w Polsce realizuje polecenia odgórnie z wa-wy i pracownicy z nysy łącznie z naczelnikiem nie mają nic do gadania w jaki sposób obsługuje się klientów.
A co Wy dziennikarzyny z tą wodą... Sklep jest po drugiej stronie ulicy. A co że niby z kibla wodę ludzie piją? Z wszystkiego już zrobicie dramat...Jak za kawą się stało kiedyś to było ok. A dzisiaj pandemia i trzeba postać...i nie wiem czy nie lepiej na zewnątrz właśnie niż w pomieszczeniu...
odwołać NACZELNIKA , i to w trybie natychmiastowym , obniżyć wypłaty o połowe , jeśli połowe mniej ludzi przyjmują !!! za co biorą pieniądze ? petent 1 a na 1 petenta 100 pracowników !!! kpina . A biedny człowiek tylko musi zapierda..... na to , zamiast obniżyć ceny i podatki żeby sobie mógł lepiej żyć . Prędzej na zawał się umrze niż na COVID
FaktY są takie że przez tą zarazę urządy państwowe dostały takie wytyczne i je realizować muszą ale czy nie można by Z każdym petentem umówić się na telefon ? co oni tam w głowach Mają skoro taka sytuacja jest jak jest to MOŻNA inaczej zorganizować co używanie mózgów ich boli?
Być morze dzięki właśnie takim zabiegom nie mamy wirusa w Nysie...
Ciężkie pieniądze zarabiają???? A zdziwilibyście się ile zarabia zwykły urzędniczyna, jak go nazywacie. I nie wierzcie w to co mówią media, bo średnia pensja urzędnika jest wyliczana również na podstawie pensji wysokich rangą urzędników ministerstw, a zwykły urzędnik ma niewiele więcej niż najniższa krajowa plus wysługa lat.
...czegoż to wielmożny redaktor nie napisze o przychodniach... ...się uwziął tej skarbówki... Ci co stoją to widać nie potrafią czytać, bo 99,9% spraw można przez internet załatwić, ale trzeba umieć czytać - może nowiny zorganizują szkolenie z czytania dla społeczeństwa zamiast poruszać takie straszne lokalne afery???... Kto zgodnie z art. 165 par. 1 pkt. 1 - proszę się zapoznać i juz wiadomo dlaczego ogranicza się ruch klienta...
a internet z nieba nie spada , 70 % ludzi nie ma internetu i nie potrafi się posługiwać i wiodą lepsze życie niż Ci co posiadają i wielce się na wszystkim znają !!! To co jest przez władze wymagane musi być zapewnione , jeśli np. w sklepie wymagane są maseczki jednorazowe , to sklep musi je zapewnić , tylko ciemny naród daje się np. ukarać lub bezpodstawnie wylegitymować !!! A redaktor ma rację że ten temat porusza , to jego praca i widzi problem społeczeństwa , któremu stara się pomóc !!! BRAWO
Za czym kolejka ta stoi?