
Jak podali organizatorzy Rajdu Nyskiego na trasie doszło do wypadku załogi numer 112. Zgodnie z listą startową autem kierował Artur Sękowski, a pilotem był Maciej Krzysik. Pomimo udzielenia natychmiastowej pomocy, na miejscu zginął 40-letni kierowca. Pilot trafił do szpitala.
Samochód załogi numer 112 wypadł z trasy na szóstym odcinku specjalnym Stary Las (powiat Nyski, gmina Głuchołazy) i zapalił się. Na miejscu zdarzenia niezwłocznie pojawiły się służby zabezpieczające odcinek. Kierowcy niestety nie udało się uratować. Poparzonego pilota uwolniono z samochodu i przetransportowano do szpitala.
Organizatorzy zawodów składają najszczersze wyrazy współczucia rodzinie i bliskim zmarłego kierowcy oraz życzą szybkiego powrotu do zdrowia pilotowi. Jednocześnie proszą o uszanowanie prywatności poszkodowanych i powstrzymanie się od spekulacji.
Na tym etapie organizatorzy nie będą udzielać dalszych komentarzy. Kolejne informacje zostaną przekazane, gdy tylko będzie to możliwe we współpracy z odpowiednimi służbami.
Jak poinformowała nyska policja, ze wstępnych ustaleń wynika, że około godziny 11. 30 na odcinku specjalnym nr 6 Stary Las (powiat Nyski, gmina Głuchołazy) pomiędzy miejscowościami Polski Świętów a Sucha Kamienica doszło do wypadku załogi jadącej BMW. Samochod rajdowy uderzył w drzewo, a następnie zapalił się. Pomimo udzielenia natychmiastowej pomocy świadków zdarzenia na miejscu zginął jeden z uczestkików rajdu. Jego towarzysz został przetransportowany do szpitala.
Na miejscu zdarzenia pracują służby pod nadzorem prokuratora.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.