Do mieszkania w jednym z bloków przy ulicy Kordeckiego w Nysie wezwano policję, ponieważ sąsiedzi twierdzili, iż nie widzieli jednego z mieszkańców od blisko 2 tygodni.
- Policjanci po wejściu do mieszkania ujawnili zwłoki 73-letniego mężczyzny. Decyzją pracującego na miejscu prokuratora, ciało nie zostało zabezpieczone do sekcji zwłok. Wykluczono także udział osób trzecich – poinformowała st. sierż. Janina Rudkowska, oficer prasowy KPP w Nysie.
To kolejny w ostatnim czasie przypadek odnalezienia zwłok w mieszkaniu. Najczęściej umierają osoby starsze i samotne. Pomoc wzywana jest, kiedy sąsiedzi nie widzą ich przez dłuższy czas. Niestety wtedy jest za późno na ratunek.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ludzie na wszystko są obojętni, chyba że bogaty to się interesują, moze mieszkanie by oddał? A tak to mają gdzieś ale jak to mówią Karma wraca!