
Mieszkańcy Starego Grodkowa nie rezygnują z walki o budowę obwodnicy swojej wsi. W tym tygodniu miało odbyć się kolejne spotkanie z przedstawicielami Urzędu Marszałkowskiego i Zarządu Dróg Wojewódzkich w tej sprawie. Przedstawiciele tych instytucji poprosili jednak o przeniesienie go na październik. Do Starego Grodkowa miał przyjechać m.in. marszałek Szymon Ogłaza.
Mieszkańcy domagają się obwodnicy już kilkadziesiąt lat. Ich żądania nasiliły się kilkanaście lat temu kiedy władze województwa ogłosiły, że zamiast budowy obwodnicy, o którą zabiegali mieszkańcy będzie remontowana droga prowadząca przez wieś. Dodajmy, że przez Stary Grodków przechodzi cały ruch tranzytowy w stronę Wrocławia, w tym samochody ciężarowe – także czeskie. Ukształtowanie miejscowości jest takie, że większość domów znajduje się bezpośrednio przy jezdni.
Mieszkańcy wsi przed remontem drogi podnosili, że dla ich potrzeb stan jezdni jest wystarczający. Żądali wówczas przeniesienia pieniędzy przeznaczonych na tę inwestycje właśnie na budowę obwodnicy. Podnosili także fakt, że jeśli droga przez Stary Grodków będzie wyremontowana to jeszcze bardziej spotęguje to ruch przez miejscowość co będzie zagrożeniem dla ludzi, nie mówiąc już o komforcie życia. Organizowali więc kolejne blokady dróg, wywieszali hasła na ogrodzeniach domagające się zmiany podejścia władz do tej sprawy. Remont drogi – nie zważając na społeczne protesty - jednak przeprowadzono. Trzęsące się pobocza oraz pękające ściany domów, mnóstwo smrodu, hałasu i spalin. Tak dzisiaj wygląda życie w Starym Grodkowie. – To koszmar! – dodają.
Mieszkańcy Starego Grodkowa są wyjątkowo zorganizowaną społecznością i utworzyli nawet komitet, który reprezentuje ich w walce o budowę obwodnicy. Tematu bowiem nigdy nie zawieszono, chociaż przez lata władza się zmieniała, zmieniali się przedstawiciele władz wojewódzkich, posłowie i senatorowie, z którymi w tej sprawie organizowano spotkania i którzy zapewniali o swoim poparciu dla racji społecznych.
Obecnie na niekorzyść mieszkańców Starego Grodkowa działa kwestia czasu – daleko bowiem jest do kolejnych wyborów samorządowych, a wiadomo, że politykom łatwiej coś obiecać tuż przed pójściem do urn.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
to i pewnie ziemię/pola oddadzą po niższych cenach i to będzie ich wkład w obwodnice........czyli obywatelska pomoc......
Najwyższa pora,najwyższy czas aby obwodnica stała się prawda i celem władz gminnych Skoroszyc ,Opola /Pana wojewody oraz państwa polskiego tam pracującego w Warszawie.Czy Stary Grodkow musi być autostrada ?Może w 21 wieku coś się zmieni? Życzę tego mieszkańcom tej pięknej miejscowości..
Jedna wielka udręka pamiętam jak tam jeździliśmy do wujka do Starego Grodkowa akurat rodzina mieszka przy głównej ulicy dramat ruch cały czas trzeba było uważać. I tak jest pewnie do tej pory .Pozdrawiam Andrzeja. Ryśka i Marysie z rodzinami