Reklama

Sudety – góry bliskie sercu: Gwarkowa Perć

Nowiny Nyskie
12/12/2021 10:46

Miłośników pieszych górskich wędrówek zapraszam w Góry Opawskie, położone w Sudetach Wschodnich w gminie Głuchołazy. Atrakcją turystyczną tych gór jest nie tylko Biskupia Kopa, ale i Gwarkowa Perć. Wielu Czytelników pewnie zdziwi co znaczy ta nazwa, przecież gwarek to dawny górnik a perć w gwarze góralskiej to półka skalna. Wszak górnik na półce skalnej może skojarzyć się tylko z turystą i to nie w naszym rejonie – a jednak.

 Dojazd tam jest bardzo prosty, wystarczy dojechać do Głuchołaz skąd kierujemy się docelowo do Jarnołtówka. Sam wjazd do tej malowniczo położonej miejscowości urzeka nas pięknym widokiem Biskupiej Kopy i pobliskich szczytów jej masywu oraz sarenek pasących się na zielonej oziminie. Na granicy Jarnołtówka z Pokrzywną należy skręcić w prawo, gdzie znajduje się zatłoczony pojazdami z różnych stron kraju parking a dalej Rezerwat Przyrody „Cicha Dolina” z przepływającym obok Bystrym Potokiem.  

„Co mi mówisz górski strumieniu?”
Już na samym wejściu wita nas tekst na drewnianej desce naszego św. Jana Pawła II: „Co mi mówisz górski strumieniu, w którym miejscu ze mną się spotykasz? Ze mną, który także przemijam – podobnie jak ty. Czy podobnie jak ty?”.  Mocne i pełne głębokiej treści słowa skłaniają zwłaszcza w listopadzie do zadumy nad ludzkim życiem i przemijaniem.  Idąc dalej wchodzimy na polanę z kaplicą, gdzie w okresie letnim są sprawowane msze św.  a zimą pasterki.  Mijamy drewnianą figurę Matki Boskiej Cichej Doliny i  stajemy przed polowym ołtarzem zdruzgotani widokiem Pana Jezusa na krzyżu z obciętymi nogami przez jakiegoś wandala. Pamiętam, pisaliśmy w naszym tygodniku o tym, ale myślałam, że jest już nowy wizerunek.  Wracają do mnie przeczytane wcześniej słowa naszego wielkiego Świętego. Czy zostaną po nas zburzone kościoły jak w Zachodniej Europie i zdewastowane figury Chrystusa? Z nadzieją, że tak się nie stanie i wiara nie zginie w naszym Narodzie idziemy dalej na Gwarkową Perć szlakiem Bystrego Potoku, który jest także turystycznym szlakiem narciarstwa biegowego w porze zimowej.

Cel wędrówki
Gwarkowa Perć położona jest na południowo-wschodnim zboczu Bukowej Góry na wysokości 430 m n.p.m. i są to sztucznie odsłonięte ściany wyrobiska górniczego po nieczynnym kamieniołomie, który był czynny w latach 1820-1939. Powstały one po eksploatacji łupków fyllitowych, których wydobywanie odbywało się warstwowo, dlatego powstawały tzw. półki skalne. Dachy naszych starych przedwojennych domów i zabudowań gospodarczych jeszcze dzisiaj są pokryte dachówkami łupkowymi najprawdopodobniej z tego kamieniołomu. Widok tych 50-metrowych skał z efektami tektonicznych przeobrażeń pobudza naszą wyobraźnię. Warto wybrać się tu zimą, kiedy spływająca z nich woda zamarza i przypomina lodową pokrywę ze zwisającymi soplami. Atrakcją tego wyrobiska jest zamontowana w 1985 roku 11-metrowa metalowa drabinka o 35 szczeblach. Nazywana jest ona „żelazną drogą” i jest ewenementem w polskich Sudetach a także symbolem Gór Opawskich. Żeby na nią wejść czekaliśmy prawie pół godziny, bo schodziła po niej kilkuosobowa grupa z dziećmi. Opóźniającą zejście była jedna osoba z lękiem wysokości i w efekcie zeszła, a raczej zsunęła się stromą ścieżką położoną kilka metrów dalej wraz z towarzyszącą jej osobą. Po wyjściu na szczyt zauważyliśmy brak zabezpieczeń umożliwiających bezpieczne dotarcie do tej drabinki osobom schodzącym, gdyż jest tam dość stromo co w razie poślizgnięcia na mokrym podłożu lub liściach może doprowadzić do groźnego wypadku.

„Piekiełko”
Idąc dalej niebieskim szlakiem na wysokości 475 m n.p.m. dochodzimy do „Piekiełka”, które choć w miniaturze, ale przypomina nam „Piekiełko”, które zwiedzaliśmy na Szczelińcu w Górach Stołowych. Następnie weszliśmy na szczyt Bukowej Góry (507 m n.p.m.) skąd można przez „Gwarkowe Skały” dojść do Jarnołtówka. My jednak zawróciliśmy i dłuższą trasą, podziwiając uroki złotej polskiej jesieni, dotarliśmy do parkingu. Często zachwycamy się urokami gór i obiektów turystycznych w obcych krajach a cytując stare polskie przysłowie zawierające jak każde życiową mądrość „cudze chwalicie – swego nie znacie” polecam Wam Szanowni czytelnicy coś pięknego tak blisko nas. Dlatego serdecznie zachęcam miłośników gór do nie tylko krótkich, ale i dłuższych wędrówek, aby poprawić swoją kondycję przed zimą. Do zobaczenia na szlaku!# 
Bogumiła Piasek

 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Nysek. - niezalogowany 2021-12-13 09:31:38

    Sudety są piękne. Na wyciągnięcie dłoni.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do