
Leszek Zdebel z Reńskiej Wsi potrzebuje pomocy. U 37 – latka w lutym zdiagnozowano nowotwór krwi - zespół mielodysplastyczny. Ratunkiem może być przeszczep. Rodzina apeluje o rejestrację w bazie potencjalnych dawców szpiku, prowadzonej przez fundację DKMS.
Leszek skończy w tym roku 37 lat. Wraz z żoną Anią i dwójką dzieci – Paulinką i Kubą mieszkają w Reńskiej Wsi. - Wszystko zmieniło się w lutym, kiedy poczułem się bardzo źle. Niestety wraz z końcem marca usłyszałem diagnozę, która zabrzmiała jak wyrok – zespół mielodysplastyczny – relacjonuje mieszkaniec naszego powiatu. Przed diagnozą życie było łatwiejsze, miał więcej siły. - Teraz krótki spacer jest dla mnie ogromnym wysiłkiem. Jestem budowlańcem i złotą rączką. Majsterkowanie to jest to, co lubię najbardziej. Każdą wolną chwilę staram się spędzać z rodziną. Tęsknię za spontanicznymi wycieczkami, jazdą na rowerze, długimi spacerami z żoną czy wypadami na basen – mówi. Niestety teraz jego życie wygląda inaczej: ciągłe przyjmowanie lekarstw i regularne wizyty w szpitalu. - Wiem, że żeby żyć potrzebuję przeszczepu szpiku kostnego od Dawcy niespokrewnionego.
Dzięki przeszczepowi może wrócić do normalnego życia i patrzeć jak dorastają jego dzieci, a także realizować marzenia. - Po prostu będę mógł żyć. Będąc osobą zdrową człowiek żyje w nieświadomości. Dopiero teraz choroba otworzyła mi oczy i wiem jak ważna jest bezinteresowna pomoc – zaznacza.
Leszkowi można pomóc rejestrując się w bazie Fundacji DKMS i dołączyć do grona potencjalnych dawców szpiku. Dzięi temu szansę na nowe życie otrzymują chorze na nowotwory krwi.
Więcej informacji:
www.dkms.pl/szansa-dla-leszka
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie