
Rada Miejska w Nysie nadała tytułu Zasłużony dla Ziemi Nyskiej Teresie Sajan, prezes Zarządu Koła Związku Sybiraków Ziemi Nyskiej.
Teresa Sajan od 36 lat jest prezesem Zarządu Koła Związku Sybiraków Ziemi Nyskiej i wiceprezesem oddziału w Opolu. Urodziła się w 1936 roku w Baranowiczach (obecnie teren Białorusi). Kiedy miała 5 lat została wywieziona z rodziną – w tym z dwoma młodszymi siostrami - na Syberię. Za swoją działalność upamiętniającą sybiraków została odznaczona m.in. Złotym Krzyżem Zasługi, Złotą Odznaką Sybiru i Krzyżem Zesłańców Sybiru.
Począwszy od 1940 r. w głąb Związku Sowieckiego wywieziono około 140 tys. obywateli polskich, mieszkających na terenach tzw. Kresów Wschodnich. Te okupowane były przez Rosję Radziecką, która 17 września przyłączyła się do ataku na Polskę, zapoczątkowanego 1 września 1939 roku przez Niemcy.
Wielu z naszych rodaków umarło już w drodze na Sybir, tysiące nie wróciły do kraju. Wśród deportowanych były głównie rodziny wojskowych, urzędników, pracowników służby leśnej i kolei ze wschodnich obszarów przedwojennej Polski.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Może i zasłużona, a może i nie. Różnie to z tym bywa. Od czasów pomylonego Macierewicza i jego smoleńskich rewelacji, ludziom można wmówić niemal wszystko, a kształtować historię i tworzyć bohaterów można według własnych wizji.
Henryk, patrząc na twój wpis chyba zmienię zdanie na temat aborcji.
Laska, twoje zdanie na temat aborcji, jakie byś je miała, zwisa mi kilogramem kitu.
Czy zawsze trzeba wszystko krytykować?
Należy. Życie pokazuje, jak wielu skurwysynów posługuje się kłamstwem, manipulacją, czy fałszywą legendą.
Medal się należy Wiktorowi ochał z Ziębic