
Nyscy kryminalni zlikwidowali nielegalną plantację konopi, której właścicielem był 24-letni mieszkaniec Otmuchowa. Funkcjonariusze zabezpieczyli 208 krzewów i m.in. ponad 58 g suszu roślinnego.
- Zebrany w sprawie materiał dowodowy dał podstawy do przedstawienia zatrzymanemu zarzutów nielegalnej uprawy konopi indyjskiej oraz posiadania znacznej ilości środków odurzających. Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci kryminalni, dochodzeniowo-śledczy oraz technik kryminalistyki, którzy zabezpieczyli wszystkie ślady i dowody. Sąd Rejonowy w Nysie na wniosek prokuratora zastosował wobec mężczyzny trzymiesięczny areszt. Za takie przestępstwa ustawa przewiduje karę do 10 lat pozbawiania wolności – poinformowała st. sierż. Janina Rudkowska, oficer prasowy KPP w Nysie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
PiS gnębi "rolników" tudzież młodych "przedsiębiorców" (hasło wyborcze dla zsl i konfederacji)
Śmieszne, że za takie krzaczki jest 10 lat.
co najmniej 50 .
A gdzie agrounia? Niechby wzięła w obronę działkowiczów:)
Kwitnie w naszym regionie zielarstwo zwłaszcza takie po którym jest odlot ,naszym włodarzom miasta tego specyfiku nie potrzeba aplikować bo już dawno odlecieli patrz ich działania.