
Belgijska firma Umicore w listopadzie tego roku otrzymała pozwolenie na budowę fabryki na terenie gminy Nysa. Zakład będzie produkował rocznie 45 tysięcy ton proszków będących komponentami do produkcji katod w akumulatorach samochodów elektrycznych.
Jeszcze przed świętami odbyło się spotkanie przedstawicieli firmy z mieszkańcami Goświnowic. Ci byli głównie zainteresowali tematyką związaną z zatrudnieniem. Pojawiły się też pytania dotyczące wpływu fabryki na środowisko, hałasu oraz odpadów.
Przedstawiciele firmy zapewniali, że będą zakładem bezpiecznym dla środowiska. Podkreślając, że nie będą produkować baterii do samochodów elektrycznych, tylko komponenty do nich. To zaś, pomimo całej gamy chemikaliów, ma być bezpieczniejsze. Informacja o tym, że w zakładzie pod Nysą nie będą produkowane baterie jest zaskakująca, bowiem cały czas mówiło się o wielkiej fabryce baterii do samochodów elektrycznych.
Pełna treść wiadomości
wydanie papierowe "Nowin Nyskich"
e-wydanie „Nowin Nyskich”
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Rozumiem że firma jest z branży chemicznej, nie samochodowej.
Ta firma w Polsce będzie produkować to czego nie chcą robić pozostałe kraje Uni Europejskiej. Macie więc odpowiedź czy pierwiastki ciężkie użyte do produkcji komponentów pozostaną bez wpływu na środowisko
Ma Pan rację. Trzeba ich jak najszybciej stąd wykopać. Taka inwestycja w pobliżu miasta i jeziora ? Burmistrz ze swoja ekipa zwariował i nie ma pojęcia co robi. Była to decyzja polityczna.