
W poniedziałek 13 września 2021 r. na cmentarzu św. Rodziny we Wrocławiu miało miejsce uroczyste poświęcenie pomnika nagrobnego br. Jerzego Adama Marszałkowicza, zmarłego w Nysie założyciela Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta, twórcy schronisk dla bezdomnych w Polsce.
Skromna uroczystość rozpoczęła się poranną mszą św. w kaplicy schroniska św. Brata Alberta w intencji br. Jerzego, którą koncelebrowali emerytowany ks. Dziekan Bronisław Dołhan, kapelan Schroniska oraz ks. Czesław Nowak Proboszcz Parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Bielicach. W uroczystości wzięli udział podopieczni br. Jerzego oraz członkowie Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta z Prezesem Zarządu Głównego Wojciechem Bystrym i wieloletnią prezes i założycielką Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta we Wrocławiu dr Wandą Kozaczyńską, a także zaproszeni goście.
Jerzy Adam Marszałkowicz (ur. 19 stycznia 1931 w Zgłobicach pod Tarnowem zm. 13 maja 2019 r. w Nysie) — polski duchowny katolicki, główny założyciel Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta.
Zakon Maltański, Maltańską Służbę Medyczną reprezentował Piotr Przybyłowski, komendant oddziału MSM w Nysie, przyjaciel i długoletni współpracownik br. Jerzego. - Brat Jerzy to dla wielu osób postać święta, który większość swojego ziemskiego czasu poświęcił bezdomnym, opuszczonym i uzależnionym. Był przykładem życia i posługi, która wzorowana była na idei św. Br. Alberta, dlatego też zasługuje na ogromny szacunek, pamięć i naśladownictwo - mówi Piotr Przybyłowski, który był prezesem bielickiego Koła Towarzystwa im. św. Br. Alberta w latach 1992-1997
Starania o upamiętnienie brata Jerzego podjęła Teresa Rojek, prezes Koła Bielickiego Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta. Nastąpiło to z zachowaniem podstawowych zasad br Jerzego, jakimi były skromność, pokora oraz miłość do bliźniego.
Uroczystego Poświęcenia pomnika dokonał ks. Bronisław Dołhan w asyście ks. Czesława Nowaka, o. Zbigniewa Winiarza i Proboszcza Parafii Św. Rodziny we Wrocławiu ks. Piotra Jakubusia.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie