
Prawie 4 tys. osób przystąpiło w minionym roku do egzaminu teoretycznego na prawo jazdy w nyskim oddziale Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Opolu. Okazuje się, że przyszli kierowcy zdający egzamin w Nysie kończą go z powodzeniem częściej niż w Opolu.
- W Nysie zdają generalnie osoby z terenu powiatu nyskiego – mówi dyrektor WORD Edward Kinder. – Ta tendencja trwa od lat i nie zmieniła się również w minionym roku. Jest też nieco osób z Prudnika i z Brzegu oraz okolic tych miast. Było niewiele osób z okolic Kłodzka. W ubiegłym roku nie mieliśmy wstrzymania egzaminów w związku z pandemią, w przeciwieństwie do roku 2020. Mniejszą ilość zdających odnotowaliśmy w miesiącach zimowych. Z kolei teraz mamy sporo przesunięć związanych z zachorowaniami na covid bądź kwarantannami.
W Nysie do egzaminu teoretycznego przystąpiło w minionym roku 3888 osób. - Jeśli chodzi o zdawalność egzaminu teoretycznego przy pierwszym podejściu wyniosła ona 64,07 proc. i to jest idealnie nasza średnia wojewódzka - mówi dalej dyrektor Kinder. – Z kolei jeśli chodzi o egzamin praktyczny to zdawalność za pierwszym razem wyniosła w naszym nyskim oddziale 44,8 proc. i to jest lepszy wynik niż średnia wojewódzka.
Dyrektor dodaje, że na dobry wynik zdających w naszym mieście ma wpływ dobra znajomość miasta, ale też wysoki poziom nauczania lokalnych szkół jazdy.
- Egzaminy odbywają się obecnie w sposób ciągły. Co to oznacza? Nasza komputerowa sala egzaminacyjna ma pięć stanowisk, a ze względu na pandemię i konieczność zachowania odległości, mogą jednocześnie być zajęte trzy z nich. Dlatego też egzaminy odbywają się pięć dni w tygodniu. Nie ma problemów z planowaniem egzaminów. Może dojść nawet do takiej sytuacji, że zdający będzie mógł stanąć do egzaminu teoretycznego dwa razy w ciągu jednego dnia – jeśli rano mu się nie powiedzie będzie mógł to zrobić jeszcze raz tego samego dnia. Taka sytuacja jest możliwa od niedawna – dodaje dyrektor opolskiego WORD.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie