W Opolu budują, w Nysie rujnują

Piękne Centrum Sportu w Opolu

Centrum Sportu w Opolu przejdzie gruntowną rozbudowę. W planie są nowe boiska, a jedno z nich będzie zadaszone. Powstaną także korty tenisowe, trasy dla biegaczy, a wszystko w zielonym anturażu.
Nam zaś władze naszego miasta fundują betonowy anturaż w centrum miasta. Ostatnio na stronach internetowych ukazała się wizualizacja osiedla, które ma powstać na miejscu Stadionu Miejskiego w Nysie. Przyznam się szczerze, że nawet na tę wizualizację nie zaglądałem, bowiem już dwie takie wcześniej oglądałem. Pierwsza dotyczyła kąpieliska miejskiego w Nysie. Druga ulicy Celnej w Nysie. I jak się później okazało rzeczywistość odbiegała od tego co przedstawiano na tych wizualizacjach i zapewniam wszystkich, że nie było to miłe rozczarowanie tym co powstało. Pokazywać można cuda wianki i tak też zapewne będzie i w tym przypadku. I niewiele by mnie to interesowało, gdyby nie pomysł dewastacji stadionu sportowego i to jedynego w Nysie z prawdziwego zdarzenia, który mógł służyć mieszkańcom naszego miasta.
– Będziemy mieli jeden z największych ośrodków treningowych, który na co dzień posłuży nie tylko profesjonalistom, ale także pasjonatom sportu. I nie mam tutaj na myśli wyłącznie dobrych boisk, ale też nowoczesne korty tenisowe - powiedział prezydent Opola - Arkadiusz Wiśniewski.
Jak widać są nawet w naszym województwie samorządowcy, którzy zdają sobie sprawę jak ważną sprawą jest sport i rekreacja dla mieszkańców miasta. U nas liczy się wyłącznie to co powie Nasz Jaśnie Nam Panujący Pan i Władca. Zdanie mieszkańców niestety się nie liczy, a radni (co ja piszę) bezradni podnoszą rączki tak jak im Pan każe. Długo się zastanawiałem dlaczego Burmistrz Kolbiarz tak zawzięcie broni swojego (a może prezesa ARN-u) pomysłu zniszczenia Stadionu Miejskiego w Nysie. Dlaczego nie chce oiedla mieszkaniowego wybudować na terenach po byłym FSD. Przecież tam mogłoby powstać także centrum handlowe (chociaż bardzo blisko będzie do Galerii Dekada). Może tam powstać żłobek, przedszkole, a nawet szkoła. Było by to naprawdę nowoczesne osiedle. Próbowałem znaleźć jakieś logiczne wytłumaczenie takiego pomysłu władz miejskich na ten stadion.
I niestety to co przyszło mi do głowy to jedynie myśl, że ktoś już komuś coś obiecał i teraz z tego nie bardzo może się wycofać. Bowiem nikt chyba przy zdrowych zmysłach nie próbowałby walczyć z mieszkańcami miasta w którym rządzi.
- Bardzo się cieszę z tej inwestycji i już oczyma wyobraźni widzę setki dzieciaków z naszych akademii piłkarskich, które będą tam trenować. Z pewnością zyska na tym w przyszłości także nasza Odra Opole, która chce skupiać wokół siebie najbardziej utalentowaną młodzież w regionie - dodał prezes Odry Opole Tomasz Lisiński.
To są słowa prezesa Odry Opole, który zachowuje się zgoła inaczej niż działacze nyskiej Polonii, którzy nie tylko nie bronią Stadionu Miejskiego w Nysie, ale i jeszcze mocno kibicują burmistrzowi Nysy w jego niecnym planie. Dobrze wiem, że Polonia Nysa jest na garnuszku Pana burmistrza, ale nie spodziewałem się, że zawodnicy, których kiedyś podziwiałem i szanowałem sprzedadzą się za przysłowiowe srebrniki.
Kompleks sportowo-rekreacyjny zlokalizowany przy ulicy Północnej w Opolu został otwarty 15 stycznia 2011 roku, kiedy to Odra Opole rozegrała na jednym z trzech boisk mecz towarzyski z zaprzyjaźnioną Polonią Bytom. Główne boisko z nawierzchnią naturalną ma wymiary 105 m x 68 m i trybuną dla 452 widzów. Boisko treningowe z nawierzchnią naturalną o wymiarach 100 m x 64 m. Trzecie boisko posiada nawierzchnię syntetyczną o wymiarach 105 m x 68 m.
W kompleksie znajduje się również wielofunkcyjne boisko piaskowe (wymiary 34 m x 42 m) umożliwiające rozgrywanie spotkań piłki nożnej, piłki ręcznej i piłki siatkowej plażowej. W budynku głównym znajduje się również sześć szatni z zapleczem sanitarnym, biura i dwie sale konferencyjne, z których na co dzień korzystają m.in. piłkarze opolskiej Odry.
Obiekt na co dzień dostępny jest dla wszystkich zainteresowanych – zarówno klubów, jak i mieszkańców. – Plan rozbudowy zakłada otwarcie się na nowe dyscypliny sportowe. Wybudowane mają zostać korty tenisowe oraz do squasha. Powstać mają także siłownia, tor dla rolkarzy, ścieżka do biegania, place zabaw czy boisko do koszykówki – wyliczał dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Krzysztof Machała.
Planowo powstaną także dwa pełnowymiarowe boiska do piłki nożnej z trawiastą podgrzewaną murawą. Trzecie z boisk także będzie pełnowymiarowe, jednak nie trawiaste, a z murawą syntetyczną. Ponadto ma być także zadaszone. Powstać ma również klatka do specjalistycznego treningu bramkarzy.
Miasto przewiduje także wykonanie nowych nasadzeń zieleni wokół Centrum Sportu. Pojawić ma się duża ilość drzew krajobrazowych wzdłuż alejek, dróg dojazdowych oraz parkingów. Oprócz tego zaplanowano krzewy, których zadaniem będzie odizolowanie boisk od dróg.
Jak z tego widać można coś dobrego zrobić dla mieszkańców miasta jeśli się ich szanuje i traktuje poważnie. Obiecałem mieszkańcom Nysy bronić tego stadionu do końca i nie zamierzam złamać tej obietnicy. Oczywiście nie będzie łatwo, ale i też mam jeszcze kilka ciekawych pomysłów, żeby powstrzymać zapędy Pana Burmistrza. Oczywiście my zdajemy sobie sprawę, że mieszkania w Nysie powinny powstać i bardzo się cieszymy, że władze naszego miasta myślą o tym. Nie zgadzamy się jednak na to, żeby takie osiedle powstało na Stadionie Miejskim w Nysie. My chcemy mieć stadion dla mieszkańców miasta, a nie tylko dla klubów sportowych.