
Nyska uczelnia zakończyła pierwszy etap rekrutacji na studia. Ilość studentów, którzy chcą rozpocząć naukę w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej jest większa niż w roku ubiegłym. To cieszy, zwłaszcza że tegoroczne matury nie wypadły najlepiej.
- Na pielęgniarstwo zostały wypełnione limity – mówi rektor nyskiej uczelni PWSZ prof. Przemysław Malinowski. - Dlatego obecnie nie przewidujemy dalszej rekrutacji. Na studia licencjackie na tym kierunku przyjęliśmy 107 osób, a na magisterskie 126 osób. Większość przyjętych na studia magisterskie to oczywiście nasi absolwenci, ale są także osoby, które przybyły do nas po ukończeniu pierwszego stopnia nauczania na innej uczelni. Duże zainteresowanie cieszy, bo widać, że dobrze kształcimy, ale jest to także duże wyzwanie. Z pewnością magnesem jest fakt, że organizujemy studia, z których mogą korzystać osoby pracujące.
Rektor Malinowski dodaje, że uczelnia cieszy się także z renesansu ratownictwa medycznego. Przez dwa lata ten kierunek mógł liczyć na mniejsze zainteresowanie młodzieży, być może ze względu na protesty ratowników spowodowane niezadowoleniem z wynagrodzeń. - W tym roku, już na tę chwilę mamy 40 chętnych na ten kierunek – kontynuuje Przemysław Malinowski. - Oczywiście nadal dużym zainteresowaniem cieszy się informatyka. Z kolei bezpieczeństwo wewnętrzne chce obecnie studiować 26 osób, ale myślę, że ta liczba wzrośnie do 50. To nieco mniej niż w latach ubiegłych, ale nie możemy zapominać, że taki kierunek istnieje praktycznie w każdym województwie. Kiedy otwieraliśmy go w Nysie byliśmy pod tym względem drugą uczelnią publiczną.
Rektor PWSZ zachęca młodzież do studiowania na kierunku zarządzanie i inżynieria produkcji. – Ten kierunek daje szansę wejścia do każdego zakładu przemysłowego, bo absolwenci są w stanie szybko zaadoptować się do danego profilu produkcji. Już na trzecim roku studiów praktycznie wszyscy studenci pracują, bo zapotrzebowanie na rynku pracy jest duże - dodaje.
W ubiegłym tygodniu władze nyskiej uczelni otrzymały informację z Polskiej Komisji Akredytacyjnej o zgodzie na uruchomienie kierunku administracja i drugiego stopnia na kierunku jazz i muzyka estradowa. – Nabór na administrację będziemy prowadzili już w sierpniu, chociaż zdajemy sobie sprawę, że w tym momencie z naborem może być różnie. Jednak widząc zapotrzebowanie na absolwentów tego kierunku jestem dobrej myśli, bo to też jest nasza odpowiedź na zapotrzebowanie rynku pracy a także na sygnały płynące od naszego samorządu terytorialnego – stwierdza rektor Przemysław Malinowski.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Poza informatyką gówniane kierunki bez perspektyw. Czyli bez zmian.