
Podczas powodzi uszkodzony został kolektor ściekowy z Głuchołaz do Nysy. To zaś oznacza, że ścieki trafiają prosto do Białej Głuchołaskiej, z której wodę pitną czerpie Nysa.
Jak poinformował burmistrz Paweł Szymkowicz, kolektor ściekowy został uszkodzony na długości aż 1 km. Biegnie on z Głuchołaz do oczyszczalni ścieków w Nysie w pobliżu koryta Białej Głuchołaskiej.
- Jego zabezpieczenie i odbudowa, to jedno z najpilniejszych zadań popowodziowych – dodaje Szymkowicz.
Ścieki trafiają bowiem prosto do Białej Głuchołaskiej. Jednak chodzi nie tylko o ochronę środowiska. W pobliżu Białej Nyskiej wodę z rzeki czerpie Akwa, która uzdatnia ją w Siestrzechowicach i jako pitną przesyła do Nysy. W ub. tygodniu odbyło się spotkanie przedstawicieli starostwa powiatowego, obu gmin, spółek wodociągowych i Wód Polskich.
Zniszczeniu uległ też kolektor dostarczający wodę do stacji uzdatniania wody w Głuchołazach. W mieście cały czas są problemy z wodą pitną, która dowożona jest cysternami.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie