
W piątek wieczorem doszło do groźnie wyglądającego wypadku na drodze wojewódzkiej 407 z Nysy do Korfantowa. Na odcinku pomiędzy Rynarcicami a Kuropasem auto wypadło z jezdni i przewróciło się na bok. W wypadku ucierpiał kierowca osobowego auta.
Z relacji świadków wynika, że kierujący samochodem osobowym marki Audi na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i przewrócił się na bok. Z auta udało mu się wyjść o własnych siłach. Zespół Ratownictwa Medycznego zabrał go szpitala w Nysie.
W akcji ratunkowej brały udział zastępy państwowej i ochotniczej straży pożarnej z Nysy, Korfantowa i Włodar, a także policja.
Do wypadku doszło na drodze wojewódzkiej nr 407 pomiędzy Rynarcicami a Kuropasem w gminie Korfantów.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Po Nysie jeździ się coraz gorzej, od blisko 40 lat jestem kierowcą ale takiego syfu na drogach jeszcze nie było. Używanie kierunkowskazów to przeszłość, używanie natomiast telefonów w czasie jazdy jest nagminne. Wystarczy przejść się ulicami Nysy i spoglądać w przejeżdżające auta. Prym w tym wiodą młodzi panowie i młode panie. Ledwo widzący i słyszący dziadkowie to specjaliści od wymuszania pierwszeństwa na pasach, dziadkowie w ogóle nie reagują czy ktoś przechodzi czy nie, szczególnie na Rynku gdzie jest strefa zamieszkania. Patrolu Policji na mieście nie uświadczysz, parkowanie gdzie popadnie nawet na łuku skrzyżowania to normalność w centrum. Jednym słowem masakra!
Patrolu nie ma i nie będzie,bo muszą ścigać pijaków i narkomanów z sądowymi zakazami.Ziobro się popisał,to teraz macie!!!A te wszystkie ścierwa ,co plują na policję+niech sami sobie dupę ratują.Na tej wichurze policjant jest gorzej traktowany niż bandyta . Będziecie sobie niedługo detektywów wynajmować, aż poczujecie w kieszeniach!!!!!