
W ubiegłym tygodniu w ostatniej chwili odwołany został pogrzeb na jednym z cmentarzy w Nysie. Żałobnicy byli już na miejscu, kiedy okazało się, że doszło do fatalnej pomyłki. Zakładowi pogrzebowemu wydano ze szpitala niewłaściwe ciało.
- Dzięki czujności naszych pracowników, rodzina zmarłego mogła pożegnać właściwą osobą - poinformował nas Andrzej Suchecki, kierownik w spółce Ekom, któremu podlega zakład pogrzebowy. - To bardzo delikatna sytuacja, na prośbę rodziny nie możemy udzielać informacji w tej sprawie - zaznaczył.
Niemniej, wiadomość o wydaniu niewłaściwego ciała w szpitalu obiegła całe miasto. W naszej redakcji nie było dnia, aby ktoś nie dzwonił z tą informacją. Jak się dowiedzieliśmy, właściwe ciało zostało odnalezione, a pogrzeb odbył się w minioną sobotę. Prokuratura ani policja nie wszczęły żadnego postępowania w tej sprawie. Wiadomo natomiast, że gdyby pracownicy Ekomu obojętnie podeszli do wykonywanego zawodu, doszłoby do fatalnej pomyłki.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ja pierd..ole. Tu już w nyskim szpitalu degrengolada taka, że nawet ciał nie potrafią wydać właściwych? Co ten Kraj..y robi jeszcze na stanowisku? Mam nadzieję, że rodzina wie, że może wystąpić z roszczeniem
Pogrzeb, wdowa chowa swego męża. Grabarz pyta: - Ile lat miał mąż? - Dziewięćdziesiąt osiem. - A pani ile ma? - Dziewięćdziesiąt siedem. - To opłaca się pani wracać do domu?
To nie jest pierwsza taka sytuacja w nyskim szpitalu. Kilka lat temu doszło do identycznej pomyłki w mojej najbliższej rodzinie. Również zostało wydane niewłaściwe ciało, co wyszło dzień przed pogrzebem, na szczęście udało się odzyskać właściwe zwłoki, ale nie była to przyjemna sytuacja
Oni tam w tej kostnicy muszą ostro zakrapiać.
Stefku i wandzia rozumiem że lubisz czarny humor ale gdyby co nie życzę Ci tegoż taką sytuację Ty byś miał to też byś taki w skowornkach był i humorem i dowcipami rzucał na prawo i lewo troszeczkę empatii