
Dzisiaj w nocy zdemolowany został przystanek MZK przy ul. Szopena w Nysie.
Nieznani sprawcy wybili w nim wszystkie szyby, szkła leżą na ulicy. Kierowcy i pasażerowie muszą uważać.
Jak poinformował nas prezes MZK Piotr Janczar, straty wynoszą 4000 zł. Sprawcy użyli kostki brukowej, którą wyrwali z drogi.
To nie pierwsza dewastacja przystanku autobusowego w naszym mieście. Niedawno szyby rozbito przy ul. Mickiewicza. To też kolejny akt wandalizmu, po tym jak zniszczone zostało wyposażenie parku nyskich werbistów, do którego doszło tydzień temu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jakie miasto taka milicja.
W Nysie nie ma policji. Jest tylko grupa ludzi w mundurach, dobrze zarabiajacych i majacych przywileje emerytalne. Jedyne co potrafia to stanac z radarem za krzakami przy wiadukcie.
nowoczesna europejska młodzież -róbta co chceta-
No tak straż miejska nysa jak się prosi ich o interwencję jakąś to prędzej się śmierci by doczekało niż ich przyjazdu po co w Nysie straż miejska zlikwidować tą służbę w Nysie.
Ale za to są na imprezach UM jako służba miejska na posyłki , kwiaty , gadżety , dorożka dla władzy , nie wymagające od nich cudów bo tylko są i nic poza tym . Gdzie są w kontrolach parków , ulic poza centrum , istnieją tylko w piwnicach UM .
A co z miejskim monitoringiem? W mieście jest kamer więcej niż w niejednym studio tv ... A i tak dzieje się wiele ... Gdy zapada ciemność budzą się demony. Nadmiar adrenaliny, demolka, podpalanie, a u kierowców ściganie po ulicach i hałasowanie "wieśtuningiem". Ot Nysa nasza ...
Ciekawe komentarze. Nikt nie gani patologii i psycholów tylko służby.
Pewnie dlatego, że tzw. służby, poza tym, że mają przywileje emerytalne, nie są w stanie nawet w ścisłym centrum utrzymać jako-takiego porządku.