
17 stycznia po długiej i ciężkiej chorobie w szpitalu w Nysie zmarł Piotr Przybyłowski. Przez ostanie 6 lat był komendantem Maltańskiej Służby Medycznej w Nysie. Za działalność społeczną nagrodzony m.in. Trytonem. Miał 54 lata.
W 1994 roku, będąc jeszcze studentem, założył Towarzystwo Interwencji Społecznych, które prowadziło ośrodek interwencji kryzysowej, Dom Dziecka w Paczkowie i Pogotowie Opiekuńcze w Nysie. Był najmłodszym prezesem Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta, pełnił tę funkcję przez dwie kadencje. Przez cztery lata opiekował się Domem Samotnej Matki w Ścinawie Małej. Pracował też jako instruktor merytoryczny ds. seniorów w Nyskim Domu Kultury. Pomysłodawca i organizator nyskiej "Senioriady", organizator festiwali folklorystycznych i koordynator międzynarodowej wymiany kulturalnej. Wykładowca metodologii badań społecznych, psychopatologii i aksjologii w kolegiach pracy socjalnej. Wykładowca psychologii procesów poznawczych i psychologii zdrowia oraz trener pamięci UTW w Nysie.
Od 2017 roku był komendantem Maltańskiej Służby Medycznej w Nysie. Zajmował się pomocą potrzebującym. Pod jego kierownictwem nyscy Maltańczacy zajmowali się opieką nad chorymi i zabezpieczeniem medycznym wielu wydarzeń na terenie całego powiatu nyskiego, a także szkolili z podstaw pierwszej pomocy. – Był zawsze chętny do pomocy, nikomu jej nie odmawiał. To dla nas niepowetowana strata – mówi wzruszony Piotr Lisowiec z nyskiego oddziału MSM.
Piotr Przybyłowski za działalność społeczną był nagrodzony Trytonem Nyskim, był zasłużonym dla Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta, odznaczony Złotym Medalem Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów oraz Medalem 35-lecia Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków i Złotym Medalem Folk Festivals SIFF -Tajlandia.
Rodzinie śp. Piotra Przybyłowskiego składamy wyrazy najszczerszego współczucia
Pogrzeb odbędzie się w sobotę 21 stycznia o godz. 12:30 na cmentarzu jerozolimskim w Nysie przy ul. Mieczysława I. Wcześniej o godz. 11:00 zaplanowano mszę świętą w Jego intencji, która odbędzie się w bazylice.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Co wy tu piszecie za bzdury, wstydu nie macie.
A o huj ci chodzi ?