
W ubiegłym tygodniu mieszkańców Pokrzywnej i turystów odwiedzających Góry Opawskie obiegła bulwersująca informacja, że zniszczono figurę Chrystusa w kaplicy polowej w Cichej Dolinie.
To wielka strata! Miejsce to odwiedzane jest przez wielu turystów i mieszkańców gminy. Wielu wędrowców zagląda tam latem w drodze na Kopę. Szczególny "najazd" miejsce to przeżywa od wielu lat w święta Bożego Narodzenia, gdzie odbywa się pasterka pod gołym niebem.
Drewniana kapliczka stoi w miejscu przy ruchliwym szlaku turystycznym na Kopę Biskupią.
W związku z tym wydarzeniem padały mocne słowa: "dramat, totalna znieczulica", "nie musisz być wierzący, lecz nie niszcz tego, w co inni ludzie wierzą", "straszne jak można niszczyć coś, co przez lata mieszkańcy pielęgnują!".
Jak poinformował ks. Jerzy Waindzioch, proboszcz parafii w Jarnołtówku, który opiekuje się kapliczką, kilka dni temu pracownik leśny zawiadomił go o zniszczeniu figury Chrystusa na krzyżu w kapliczce. Pojechał tam i dokładnie obejrzał figurę i zrobił zdjęcia. - Nie zauważyłem śladów wskazujących na to, że ktoś celowo złamał czy uderzył figurę. Podejrzewam, że do uszkodzenia rzeźby z żywicy syntetycznej mogło dojść pod wpływem warunków atmosferycznych, zmian pogody, mrozu, może wiatru - poinformował proboszcz. Do podobnych wniosków doszli też policjanci interweniujący w tej sprawie.
Widać często, że stawianie pochopnie oskarżeń nie prowadzi do rzetelnego wyjaśnienia sprawy, a niepotrzebnie wzbudza emocje. Najważniejsze, że wszystko się wyjaśniło i że w najbliższym czasie uszkodzona figura zostanie naprawiona ku zadowoleniu wszystkich.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie