14 oskarżonych, ponad 70 świadków. Proces w sprawie remontu rzeki

W ciągu roku od rozpoczęcia procesu w sprawie nieprawidłowości przy przebudowie i naprawie wałów przeciwpowodziowych, w tym na Nysie Kłodzkiej na naszym terenie, przesłuchano wszystkich oskarżonych. Teraz sąd będzie przesłuchiwał świadków – łącznie ponad 70 osób.

Śledztwo w tej sprawie było prowadzone przez Prokuraturę Regionalną w Katowicach od 2016 roku i zakończyło się dokładnie rok temu skierowaniem do sądu aktu oskarżenia. Na ławie Sądu Okręgowego w Katowicach zasiadło łącznie 14 osób, w tym 2 właścicieli spółki ze Sławkowa, która realizowała jako podwykonawca inwestycje.

Zarzuty dotyczyły oszustwa i poświadczania nieprawdy w dokumentacji. W toku śledztwa ustalono, że w trakcie realizacji przez spółkę w latach 2011 – 2014 inwestycji budowlanych polegających głównie na przebudowie i naprawie wałów przeciwpowodziowych na rzekach Wiśle i Nysie Kłodzkiej, właściciele i pracownicy tej firmy w sposób wadliwy wykonywali prace związane z umocnieniami lub przebudową wałów przeciwpowodziowych. Jednym z tych zadań była „Przebudowa i udrożnienie rzeki Nysy Kłodzkiej od zbiornika wodnego Nysa do rejonu Kubic wraz z istniejącymi budowlami”. Prace prowadzone były przez firmę PORR S.A., której podwykonawcą była właśnie spółka ze Sławkowa. Wody Polskie wyegzekwowały likwidację wad stwierdzonych w okresie gwarancji, wszystkie nieprawidłowości zostały usunięte w ramach gwarancji przez generalnego wykonawcę.

Śledztwo obejmowało łącznie 6 inwestycji zlecanych w ramach przetargów do realizacji przez podmioty odpowiedzialne za utrzymanie gospodarki wodnej. W celu ukrycia praktyk stosowanych w tej firmie, opracowywane były dokumenty techniczne, w których poświadczano nieprawdę i wbrew rzeczywistości wskazywano na wykonanie prac zgodnie z projektem i normami budowlanymi, podczas gdy prace te wykonywane były nierzetelnie. Ustalona w trakcie śledztwa wartość niekorzystnego rozporządzenia mieniem, do jakiego doprowadziły firmy zlecające podwykonawcy zrealizowanie prac, przekroczyła łącznie w 34 mln zł.

Sprawa trafiła przed Sąd Okręgowy w Katowicach. Za zarzucane czyny grozi oskarżonym kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Wszyscy oskarżeni odpowiadają z wolnej stopy. Do tej pory przesłuchano wszystkich oskarżonych. Na 1 marca zaplanowano kolejną rozprawę i rozpoczęcie przesłuchiwań świadków. – Zważywszy na fakt, że jest ich 71 trudno wskazać termin zakończenia procesu – poinformował „Nowiny” rzecznik SO w Katowicach sędzia Jacek Krawczyk.
Agnieszka Groń