
Chwile grozy przeżyli mieszkańcy ulicy Ogrodowej w Nysie. Przed ich kamienicą pojawił się uzbrojony po zęby zespół specjalny Centralnego Biura Śledczego. Antyterroryści szukali w naszym mieście członków międzynarodowej grupy przestępczej.
Do akcji w Nysie doszło w połowie maja. Uzbrojeni w broń antyterroryści przeszukiwali kamienicę przy ulicy Ogrodowej. CBŚ Policji w Warszawie nie chce udzielać szczegółowych informacji na temat efektów przeprowadzonej akcji w naszym mieście. Jak informuje rzecznik prasowy policji kom. Iwona Jurkiewicz, w działaniach na terenie Polski wzięło udział około 150 funkcjonariuszy. W województwie pomorskim, dolnośląskim i opolskim zatrzymano 8 podejrzanych. - Podczas akcji zabezpieczono blisko 10 mln zł, w różnej walucie.
Międzynarodowa akcja policyjna nosiła kryptonim "Lodołamacz". Przeprowadziły ją służby z Polski, Hiszpanii, Litwy, Estonii i Wielkiej Brytanii. Działania koordynował i wspierał Europol. W całej Europie zatrzymano 22 osoby podejrzane o udział w zorganizowanym związku przestępczym o charakterze zbrojnym oraz pranie brudnych pieniędzy - pochodzących głównie z przestępstw narkotykowych i nielegalnego handlu papierosami. W Polsce kasa trafiała do ściśle współpracujących z grupą kantorów wymiany walut. Tam odbywał się proceder prania pieniędzy. Śledczy ustalili, że członkowie szajki mogli w ten sposób "wyprać" nie mniej niż 680 mln euro.
Po stronie polskiej za przygotowanie akcji odpowiedzialne były służby CBŚP z Gdańska. Akcję w Nysie przeprowadził oddział Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Opolu. Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, przy ul. Ogrodowej zatrzymano jedna osobę mającą związek ze sprawą oraz zabezpieczono pieniądze. Zatrzymany, to mieszkaniec naszego miasta.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
dobra zmiana!!!!!!!! ale nie dla wszystkich