Reklama

Andrzejkowy prezent dla trenera

Nowiny Nyskie
06/12/2024 08:09

W hali sportowej PANS w Nysie rozegrany został mecz piłki siatkowej kobiet o mistrzostwo II ligi, w którym miejscowy zespół - NTSK PANS Komunalnik Nysa zmierzył się z AZS-em AWF-em Wrocław.

NTSK PANS Komunalnik Nysa - AZS AWF Wrocław
3 : 0 (25 : 13, 25 : 10, 27 : 25)

NTSK PANS KOMUNALNIK NYSA: Anna Trusiewicz, Urszula Kowalczyk, Anna Kurek, Anna Śmidowicz, Maja Kaczmarczyk, Karolina Natanek - Zuzanna Michalik (libero) oraz Justyna Zych, Dominika Pawłowska, Agnieszka Pietraszewska, Inga Chlipała, Maja Prusiewicz (libero), trener Andrzej Roziewicz.

AZS AWF WROCŁAW: Kaja Gierko, Oliwia Fojudzka, Aleksandra Polak, Tatiana Kumaszka, Alicja Sprzęczka, Zuzanna Derkowska - Maja Janisiów (libero) oraz Wiktoria Kilarska, Maria Sieczka, Samantha Korzec, trener Marcin Ściślak.

Spotkanie sędziowali: Dawid Wanecki i Tomasz Wydra.
Protokulant: Radosław Cygler.

Mecz bez historii. Drużyna z Nysy już w pierwszym secie pokazała swoją moc. Nysanki zaczęły ten pojedynek od prowadzenia 3:0. Przy stanie 6:1 trener wrocławskiej drużyny - Marcin Ściślak poprosił swoje zawodniczki do siebie, próbując jeszcze odwrócić losy pierwszego seta. Nic to jednak nie dało. Przewaga miejscowych rosła z minuty na minutę. Przy stanie 16:8 szkoleniowiec wrocławskiego zespołu poprosił o drugą regulaminową przerwę, ale tylko dlatego, żeby podbudować swój zespół przed drugą partią tego meczu, bowiem pierwsza partia tego spotkania była już rozstrzygnięta. Ostatecznie pierwszą partię gospodynie wygrały 25:13.
Bardzo podobny przebieg miał i drugi set tego meczu. Nysanki bardzo szybko objęły prowadzenie 3:0 i z minuty na minutę swoją przewagę powiększały. Przy stanie 7:1 trener AZS AWF Wrocław - Marcin Ściślak wykorzystał pierwszą regulaminową przerwę. O drugą przerwę szkoleniowiec wrocławskiej drużyny poprosił gdy nasz zespół prowadził już 16:7. Nysanki nawet przez moment nie odpuściły rywalkom i wygrały drugiego seta 25:10.
Najbardziej emocjonujący był set trzeci, kiedy to nasz szkoleniowiec posadził na ławce dwie swoje podstawowe zawodniczki - Maję Kaczmarczyk i Karolinę Natanek. Nieoczekiwanie dla nas rywalki zaczęły przejmować inicjatywę. Dopiero przy stanie 13:18 i po powrocie na parkiet Mai i Karoliny nasz zespół wziął się do roboty i wygrał trzeciego seta 27:25, sprawiając swojemu trenerowi prezent imieninowy.

Krzysztof Centner

 

MKS MOS Credo Płomień Sosnowiec - Chełmiec Wodociągi Wałbrzych
3 : 2 (17 : 25, 15 : 25, 25 : 22, 25 : 20, 15 : 12)

NTSK PANS Komunalnik Nysa - AZS AWF Wrocław
3 : 0 (25 : 13, 25 : 10, 27 : 25)

Sari Żory - UKS Sokół 43 AZS AWF Katowice
0 : 3 (13 : 25, 21 : 25, 16 : 25)

Polonia Łaziska Górne - EWL # Volley Wrocław
0 : 3 (21 : 25, 19 : 25, 18 : 25)

KS Częstochowianka - SPS Długołęka
3 : 1 (26 : 24, 21 : 25, 27 : 25, 25 : 15)

 

1. NTSK PANS Komunalnik Nysa 8 24 24:1 624:428
2. Chełmiec Wodociągi Wałbrzych 8 18 21:8 663:585
3. UKS Sokół 43 AZS AWF Katowice 8 17 18:10 640:584
4. KS Częstochowianka 8 15 17:14 687:654
5. EWL # Volley Wrocław 8 13 15:14 618:625
6. Polonia Łaziska Górne 8 11 12:16 580:624
7. SPS Długołęka 8 9 13:19 656:670
Aktualizacja: 06/12/2024 08:09
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do