
Bałagan na terenie PKP przy przejściu koło ośrodka Banderoza w Głuchołazach. Jest to miejsce, którym porusza się wielu mieszkańców, nie mówiąc o turystach, zakwaterowanych w ośrodku.
Jak wynika z informacji przesłanych nam przez państwa Joannę i Mariusza, PKP wykarczowało kilka miesięcy temu krzaki i samosiejki z nasypu kolejowego i... leży to do dnia dzisiejszego. I czeka nie wiadomo na co? Odsłonięto tym samym dużo butelek i puszek po napojach wyskokowych. Ktoś może się skaleczyć.
Jest to tym bardziej istotne, że chodzą tamtędy nie tylko mieszkańcy miasta ale również turyści i pensjonariusze szpitala MSWiA.
Miejsce to, to wizytówka miasta, która przynosi nam wstyd! - nie mówiąc już o schodach - piszą interweniujący.#
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie