
W drugim kwartale tego roku ma zakończyć się przebudowa drogi krajowej na odcinku Paczków – Kamienica na drodze krajowej nr 46. Jej koszt to ponad 45 mln zł.
Jak informuje opolski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych, aktualne zaawansowanie prac na obwodnicy Kamienicy wynosi nieco ponad 70 proc. - Wykonawca realizuje końcowy zakres robót ziemnych, prowadzi także prace związane z budową odwodnienia oraz oświetlenia drogowego. Na ponad 4 km odcinku trasy głównej wykonana jest już nowa nawierzchnia betonowa. Ponadto w rejonie skrzyżowań została ułożona warstwa podbudowy zasadniczej z betonu asfaltowego – informuje Agata Andruszewska, rzecznik prasowy GDDKiA w Opolu.
Inwestycja na granicy województwa opolskiego i dolnośląskiego rozpoczęła się w marcu 2022 r. Jej koszt to ponad 45 mln zł za niecałe 6 km drogi. Generalnym wykonawcą jest spółka STRABAG. W rozwiązaniach projektowych przyjęto wykonanie nawierzchni jezdni w dwóch technologiach. Na odcinku 4,3 km będzie wykonana z betonu cementowego, natomiast na pozostałej części ok. 1,5 km - z mieszanki mineralno-asfaltowej. Ponadto w ramach inwestycji przewidziano m.in. rozbudowę 2 istniejących skrzyżowań o lewoskręty w kierunku Kamienicy wraz z ich oświetleniem, budowę parkingu dla osobówek i ciężarówek, a także miejsca postojowego dla służb kontrolujących.
W związku z pracami droga została całkowicie zamknięta od skrzyżowania w kierunku na Kamienicę do skrzyżowania z ul. Robotniczą w kierunku Paczkowa. Ruch odbywa się starą drogą krajową przez Kamienicę. Planowane zakończenie prac nastąpi w drugim kwartale tego roku.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dzisiaj piątek. Dzień Janusza. Gdzie jest Kowalski? Ja się pytam. Nie zapłacił NN
Też jesteśmy zawiedzeni. Tydzień bez Janusza to tydzień stracony. Jak żyć, jak żyć
Wszystko pięknie i ładnie, drogą betonowa jak lotnisko ale co z drogą w Kamienicy przez którą prowadzony jest cały ruch. Nawierzchnia, podbudowa, mury oporowe, chodniki a nawet zabytkowy mur ogrodzenia przy kościele nie wytrzymały obciążenia. Oby nie zostawili nam drogowej ruiny z łatami na koniec.
Ta budowa to farsa. Fragment objazdu zrobiony jak w latach 60tych ubiegłego wieku. "droga" gorsza od wielu dróg polnych. Codziennie jadąc do pracy niszczę samochód. To jest KRETOWISKO , a nie droga. Strabag to katastrofa, a nie firma. Aż się boje gdy kiedyś dokończą ta budowę.
Taka farsa jak budowa centrum przesiadkowego w Nysie , dziurawe wiaty i padający deszcz na ławki , super po prostu super , I baner na ścianie budynku.