Bezkonkurencyjna Marta Opałka

Koniec roku to pora świątecznych zabaw i zbierania płodów całorocznej grzeczności, czyli prezentów. Latoś obrodziło prezentami mocniej niż zwykle, gdyż można je sobie było zebrać w Nyskim Domu Kultury 11-12 grudnia podczas szachowego turnieju mikołajkowego.

Wesoła nazwa sugeruje turniej lekkopółśmieszny. Nic z tych rzeczy. Był to turniej dwudniowy, poważny, z 2-godzinnymi partiami, zapisem i możliwością zdobycia II kategorii. Do tej pory na takie turnieje trzeba było jechać w Polskę. Teraz Polska przyjechała do nas. A konkretnie szachiści z Wrocławia, Opola i Rosji. Podjęliśmy ich godnie, w czym zasługa Starostwa Powiatowego i Urzędu Miasta w Nysie.
Kto grał, ten wie, że w Nysie wygrać trudno. Zawodnicy II-ligowego Gekona osiągnęli taki poziom, że dotrzymać im kroku można tylko po długim treningu i w 7-milowych butach. Jeśli się nie zna najnowszych odkryć teorii, nie pracuje regularnie z programami szachowymi i bazami danych, ciężko jest nawet wyjść z debiutu. Szachy już dawno temu przestały być grą dziadków z siwą brodą, którzy standardowo wyprowadzali figury, a potem wygrywali typowymi uderzeniami lub doświadczeniem. Teraz to gra młodych, ciężko wkuwających warianty zawodników. Starym 40-letnim piernikom został pasjans.
Od pierwszej rundy grano krwawo, do gołych króli. Partie nierzadko rozstrzygały się w ostatnich sekundach, choć były i zabawne miniaturki, np. ta Marty Opałki: 1. e4 e6 2. Sf3 d5 3. Sc3 Sf6 4. e5 d4 5. Se2 d3 6. cxd3 Sfd7 7. d4 c5 8. dxc5 Sxc5 9. d4 Ha5+ 10. Gd2?? Sd3 mat.
Nie było mowy o sytuacjach z ostatniego opolskiego finału mistrzostw województwa szkół, gdy jedna zawodniczka w pewnej chwili dłużej się zamyśliła... po czym zapytała przeciwniczkę: „A jakimi ja gram?”. Tu każdy wiedział, jakimi gra. I o co. Jak na turniej mikołajkowy przystało, czekały na wzięcie sympatyczne nagrody. Głośnik bezprzewodowy, dron, kamera, smartwatch czy wiele gier. A jak ktoś pechowo nie zajął np. upatrzonego czwartego miejsca, tylko pierwsze, zawsze się można było wymienić.
Tyle tytułem wstępu, a teraz konkrety. Świetny start zanotowała Marta Opałka, wygrawszy dwie rundy. Kolejne dwie dla odmiany wygrała, a potem wygrała jeszcze dwie. Aha, ostatnią rundę też wygrała. I tak to z kompletem zwycięstw bezapelacyjnie sięgnęła po pierwsze miejsce.

1. Marta Opałka (Gekon Nysa) 7 z 7!
2. Adam Leżoń (niestowarzyszony) 5
3. Maja Popczyńska (Śródmieście Wrocław) 5
4. Mateusz Zieliński (niestowarzyszony) 4,5
5. Jakub Wilman (Gekon Nysa) 4,5
6. Michalina Popczyńska (Śródmieście Wrocław) 4,5
7. Mateusz Stolarczyk(niestowarzyszony) 4,5
8. Hanna Lisowska(Społem Opole) 4
9. Karol Sprysak(Nysa) 4
10. Dominik Truty(Gekon Nysa) 4
11. Cezary Zawada(niestowarzyszony) 4
12. Kamil Kucharski(Pat Ligota Dolna) 4
13. Julia Zuchowska(PWSZ Nysa) 4
14. Piotr Jabłoński(Gekon Nysa) 3,5
15. Joanna Lisowska(Społem Opole) 3
16. Maciej Wilman(Gekon Nysa) 3
17. Paweł Dymowski(PWSZ Nysa) 3
18. Marcel Boćwiński(Gekon Nysa) 3
19. Wojciech Gardas(PWSZ Nysa) 3
20. Kajetan Skirzewski(Gekon Nysa) 2
21. Zuzanna Popczyńska(Śródmieście Wrocław) 2
22. Dmitry Katargulov(Rosja) 2
23. Mikołaj Skirzewski(Gekon Nysa) 1,5
24. Filip Laszczak(niestowarzyszony) 1
25. Przemysław Kołodziejczyk(PWSZ Nysa) 1
26. Dominik Gibas(niestowarzyszony) 0

Autor Krzysztof Centner