Reklama

Brak węgla i drożyzna

Nowiny Nyskie
13/05/2022 14:51

- Kogo będzie stać na wyłożenie 3 tys. zł, albo nawet więcej za tonę węgla?! Przecież żeby ogrzać niewielki dom trzeba będzie zapłacić kilkanaście tysięcy złotych! To się w głowie nie mieści! Ceny to jedno, a brak węgla to drugie! Co będzie jesienią kiedy ludzie będą chcieli robić zapasy na zimę?! – denerwują się nasi Czytelnicy.

Polowanie na węgiel
Deficyt węgla to od kilku miesięcy fakt. Fakt przerażający dla ogromnej części właścicieli domów. O ile węgiel do pieców starszej generacji tzw. kopciuchów jeszcze można obecnie upolować (tak, tak – polowanie na węgiel to dobre słowo) o tyle zakup ekogroszku jest praktycznie niemożliwy. Tymczasem w ostatnich latach wiele gospodarstw domowych wymieniło piece właśnie na takie – bardziej ekologiczne. O ile teraz informacje na temat węglowego deficytu ustępują rozmowom o inflacji i horrendalnych wysokościach rat kredytów, to za trzy miesiące może być to temat numer jeden. Czym bowiem będą palić w piecach jesienią i zimą właściciele takich kotłów?

W maju – czerwcu ubiegłego roku za tonę ekogroszku luzem (nieworkowanego) płaciło się średnio 800 zł. Jeszcze pół roku temu węglowi klienci mogli wybierać w towarze. Już był on droższy, ale BYŁ. Od lutego tego roku takiej opcji już nie ma. Wykonaliśmy telefony bodaj do wszystkich składów węglowych w mieście i w najbliższej okolicy. Ekogroszku nie ma i nie wiadomo kiedy, a raczej czy w ogóle będzie – taką odpowiedź słyszeliśmy. W niewielu składach znajdował się węgiel do tradycyjnych kopciuchów, a jeśli był to jego cena sięgała od 1700 do 2 tys. zł (za tzw. orzech). Właściciele składów mówią nam, że cały węglowy towar, który do nich dociera schodzi na pniu. W innym składzie usłyszeliśmy, że czekają na węgiel z (!) Kazachstanu. Dodajmy, że ekogroszku nie ma też w dużych nyskich marketach budowlanych, które wcześniej prowadziły sprzedaż takiego towaru.

Czeka nas zimna zima
Zrozpaczeni sytuacją są właściciele ogrodnictw szklarniowych, którzy w ciągu sezonu potrzebują horrendalnych ilości węgla, by wiosną sprzedawać sadzonki kwiatów czy nowalijek. – To są zazwyczaj interesy przekazywane z pokolenia na pokolenie, ale na nas chyba ta tradycja się zakończy, bo nie wyobrażamy sobie zapłacić 3 tys. zł za tonę węgla! – mówią wręcz zrozpaczeni. 
- Jak to możliwe, że państwo, które leży na węglu nie sprzedaje towaru swoim obywatelom! Tylko zamykają kopalnie! – to jest niedorzeczne i wbrew interesowi państwa. Unia obiecała rządowi pieniądze za wprowadzanie wiatraków i fotowoltaiki, ale gdzie w tym wszystkim interes zwykłych ludzi! A przecież to 4 mln odbiorców!
Polska Grupa Górnicza uruchomiła sklep internetowy, w którym limit zakupu węgla wynosi 5 ton na 12 miesięcy. Celowo nie używamy tutaj sformułowania, że w tymże sklepie można ZAKUPIĆ czarne złoto. Zakup węgla graniczy bowiem z cudem. - Totalna ściema. Robienia z nas głupków ciąg dalszy. Nie ma szans na zakup, bo albo brak towaru albo strona niedostępna. Rozwiązania są dwa - albo będę marznąć, albo palić czym popadnie. I wybieram to drugie. Bo niedługo cena za tonę przewyższy moją wypłatę. Teraz jest prawie na równi. Będzie to w zasadzie i tak bez znaczenia, bo to co się dzieje to prosta droga do zamieszek – grzmi jeden z internautów. 
Wychodzi na to, że ogranicza się sprzedaż węgla jak można, żeby cokolwiek zostało na zimę. Specjaliści od rynku szacują, że za kilka miesięcy polskiej energetyce zawodowej będzie brakowało 3-4 mln ton węgla, zaś indywidualni odbiorcy muszą przygotować się nawet na większe braki – 4-5 mln ton.

Autor: Agnieszka Groń 


 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Z życia wzięte - niezalogowany 2022-05-13 17:41:14

    W czym problem ? Węglem mieliśmy już nie palić.A jednak płacz.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • pol - niezalogowany 2022-05-18 13:22:07

    Jak zwykle.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    koronawirus - niezalogowany 2022-05-13 21:29:58

    Rządowe sankcje na Rosjan odbijają się na Polsce.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • janek ze wsi nysa - niezalogowany 2022-05-16 12:15:20

    Rząd będzie miał ciepło w domu. A Polakami kto by się tam przejmował? Inflacja dopiero wystrzeli w górę. Zobaczycie co się będzie działo na jesień jak dotrą do nas efekty wojny na Ukrainie. Bo póki co to mamy inflację wywołaną masowym rozdawnictwem naszego populistycznego rządu. W zimie, jak trzeba będzie płacić za gaz więcej, dopiero będziemy mieli problem.

    • Zgłoś wpis
  • Nysek. - niezalogowany 2022-05-18 13:19:38

    Aleś k... wymyślił. Musiałeś niedawno skończyć maturę.

    • Zgłoś wpis
  • Koks - niezalogowany 2022-05-18 13:24:07

    Tobie już odbiło.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    obserwator - niezalogowany 2022-05-18 13:18:17

    Janek ze wsi. Obrażasz ludzi ze wsi, bo sądząc po twoim wpisie mają więcej rozumu jak ty.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do