Reklama

Chcielibyśmy poznać prawdę

Nowiny Nyskie
04/02/2021 14:27

Wiadomość o tym, że Zbigniew Bartman w porozumieniu z nyskim klubem rozstaje się ze Stalą jeszcze w trakcie sezonu nadeszła niespodziewanie.

Podejrzewaliśmy, że coś musiało zaiskrzyć na linii klub - Zbigniew Bartman. I gdy oczekiwaliśmy wyjaśnienia tej sprawy ze strony klubu i zawodnika, przeczytaliśmy tak na stronie internetowej naszego klubu, jak i na facebookowej stronie zawodnika jak to obie strony się szanują i w jakiej zgodzie się drogi Zbigniewa Bartmana i naszego klubu rozeszły.
Jak to jednak zawsze bywa prawda po czasie wyjdzie na jaw. I w ten oto sposób można odebrać słowa Zbigniewa Bartmana wypowiedziane na łamach wywiadu zamieszczonego w Przeglądzie Sportowym.
Na pytanie dotyczące swojej przyszłości były reprezentant naszego kraju powiedział: - Kariery po tym sezonie jeszcze nie kończę. Myślę, że zdrowotnie podołam. Cieszę się teraz tym, że gram w siatkówkę w Dubaju. Niczego nie planuję. Nie muszę wykonywać pochopnych ruchów jak w poprzednim sezonie, gdy była panika na rynku poprzez covid. Przez co kontrakt z Nysa podpisałem już na początku kwietnia, co zazwyczaj tak szybko mi się nie zdarzało. Rozwiązałem umowę przedwcześnie, ale nie chcę tego tematu poruszać. Widać więc z tej wypowiedzi, że wielkiej miłości podczas rozstania nie było. Wręcz odwrotnie wydaje się, że ktoś ma do kogoś pretensje i bajkę o osobistych powodach rozstania Zbyszka Bartmana z nyskim klubem możemy włożyć głęboko pod poduchę.
Zibi Bartman rozwiązuje umowę przedwcześnie, zaznaczając że zbyt pochopnie zdecydował się grać w Nysie bo już w kwietniu. Nie chce mówić o powodach rozwiązania umowy, ale być może jest w tym drugie dno. Nasz były zawodnik grał dosyć skutecznie (zwłaszcza w ataku) i pewnie na początku ligi, niestety w drugiej rundzie tej skuteczności zaczęło brakować, a w grudniu praktycznie został rezerwowym. Być może nie odpowiadało to jego ambicjom i nie zaakceptował takiej roli bo lubi być w centrum uwagi i grać. Być może zabrakło nici porozumienia i współpracy z trenerem co mogło powodować sytuacje konfliktowe. Być może władze klubu nie potrafiły lub nie chciały opanować tego zamieszania z Zibim i uznały że rozwiązanie kontraktu jest najlepszym wyjściem i jest bardziej korzystne dla zespołu? Być może za niedługo dowiemy się więcej i kulisy odejścia Zibiego przestaną być tajemnicą.
Kibice zasługują na całą prawdę tego nieoczekiwanego ruchu transferowego.

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Carlos - niezalogowany 2021-02-04 15:08:36

    Nieoczekiwany ruch? Chyba dla redaktora. Od początku było wiadomo, że Bartman przyszedł do Nysy na przetrwanie, bo nie miał alternatywy. Jak ją znalazł, to odszedł niemal w połowie sezonu.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    xyz - niezalogowany 2021-02-05 08:30:31

    Przecież Bartman grał tak jakby dopiero w Nysie zobaczył boisko i piłkę do siatkówki. Po prostu żeby nie złapać kontuzji i brać kasę , a trener to niby o tym nic nie wiedział , wziął kolegę na przeczekanie i na lekki zarobek żeby nie uszczuplił "oszczedności"

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Stefek - niezalogowany 2021-02-06 19:24:39

    Jak można napisać tak durny artykuł ? Odszedł zawodnik, który nic nie wnosił do zespołu, zero przyjęcia a i w ataku daremny. Nie grał przez Covid a później kontuzje i wypadł ze składu. Chcrcie zrobić tania sensacje na miarę waszej gazety. Dramat

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do