Tuż przed godziną 15.00 w niedzielę służby ratunkowe zostały wezwane do Lipowej. W niewielkiej rzeczce płynącej przez wioskę zauważono ciało mężczyzny.
Na miejsce wezwano pięć zastępów straży pożarnej - także grupę wodno-nurkową. Jej pomoc nie była jednak potrzebna, gdyż rzeczka w tym miejscu była bardzo płytka. Po wyciągnięciu na brzeg ciała mężczyzny ratownicy stwierdzili brak funkcji życiowych. Zmarły to 55-letni mieszkaniec wsi, który mieszkał nieopodal rzeczki. Jak informuje policja mężczyzna w piątek wyszedł z domu. Przyczynę śmierci wyjaśni sekcja zwłok.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie