
- Niedawno kupiłem mieszkanie przy ul. Kmicica w Nysie i jestem przerażony tym co dzieje się na terenie byłej Fabryki Pomocy Naukowych! – mówi nasz czytelnik. – Przecież prędzej czy później dojdzie tam do tragedii i wtedy dopiero zacznie się gdybanie, kto miał zabezpieczyć ten teren przed bezdomnymi czy dziećmi, które mogą tam wejść!
Nasz czytelnik dodaje zaraz, że z zawodu jest budowlańcem, dlatego nie tylko przygnębiający widok tego miejsca, ale przede wszystkim pozytywne „skrzywienie zawodowe” nie pozwala mu milczeć w tej sprawie. - Tzw. złomiarze wymontowali stamtąd wszystkie możliwe metalowe wzmocnienia ścian, nadproża, trawersy. W tamtym tygodniu widziałem, że była jeszcze obudowa wentylatora – dzisiaj już jej nie ma! – dodaje.
A my dodajmy, że w tym miejscu wielokrotnie dochodziło do pożarów. Zazwyczaj płonęły materace, stare szmaty. Obiekt nie jest zabezpieczony i dlatego stał się miejscem, gdzie często przebywają bezdomni. - Tam po prostu dojdzie do tragedii - zwalą się ściany, ktoś zginie i dopiero wtedy zacznie się dochodzenie, kto powinien był to zabezpieczyć. To przykre, ale uważam, że to tylko kwestia czasu. Przecież nie można wykluczyć, że wejdą tam kiedyś dzieci! Strach pomyśleć co może się stać! Niech wreszcie władze miasta się obudzą! Niech obudzi się nadzór budowlany! – grzmi nasz czytelnik.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Juz o tym kiedys pisalem I w tym temacie nic ze strony miasta nie ruszylo prosze zobaczyc od strony fortow tamtedy ludzie chodza tam dopiero jest armagedon ale coz w srodku fortu sciezke ulozyli , oj oj nyska wladzo , a NN do napisania solidnego artykulu ze zdjeciami to moze beda efekty
Polak madry po szkodzie...
W Nysie, to o zakładach przemysłowych można w przytłaczającej przewadze pisać "byłe"! Czy są osoby, którym za to możemy podziękować? Na początek zacznijmy od chyba największego zakłady jakim (niestety) był ZUP. Kto może być nominowany do miana grabarza tego zakładu?
to nie tylko wewnatrz ale i na zewnatrz jest zagrozenie ta wysoka sciana od ul.Kmicica moze zwalic sie na ul.kmicica i moze zabic ludzi. dziwi mnie bezradnosc i zaniechania miasta w tej sprawie