
W rozgrywkach grupy II ligi okręgowej rywalizuje 16 drużyn, w tym aż pięć z naszego regionu - spadkowicz z IV ligi - Skalnik Gracze, Czarni Otmuchów, GKS Głuchołazy, LKS Goświnowice oraz beniminek tej klasy rozgrywkowej - LZS Jędrzychów.
GKS GŁUCHOŁAZY: Maciej Bajor, Szymon Barczuk, Mateusz Broniewski, Jakub Bydłowski, Gracjan Charytanowicz, Jakub Dołęga, Szymon Drogosz, Adam Dziurowski, Bartosz Gancarz, Kacper Godlewski, Mateusz Grabiec, Nazarii Kalynchuk, Jakub Kocuba, Jakub Kostecki, Mateusz Król, Łukasz Kulak, Krystian Lis, Kamil Marszałek, Robert Norberciak, Szymon Pięch, Wiktor Skupień, Yurii Sondak, Jakub Zając, trener Wojciech Bajor.
CZARNI OTMUCHÓW: Adrian Białkowski, Konrad Biskup, Michał Bochniarz, Tomasz Ból, Daniel Boroń, Tomasz Fujarczuk, Dawid Gadziała, Mikołaj Grzych, Michał Hasiak, Wojciech Ilasz, Maciej Jakubów, Filip Jedynak, Filip John, Damian Juras, Tomasz Katan, Gracjan Lejawa, Maciej Łoś, Kacper Maciejak, Andrzej Magier, Paweł Magier, Dawid Pacławski, Patryk Pacławski, Marek Samiec, Dawid Skiba, Dawid Sołtys, Artur Szeląg, Mateusz Wajdzik, Gracjan Wojakowski, trener Tomasz Rak.
LKS GOŚWINOWICE: Michał Balicki, Adrian Barański, Konrad Błądziński, Patryk Celary, Dawid Chmielewski, Damian Doliński, Amadeusz Dubyk, Patryk Głogowski, Bartłomiej Jędral, Grzegorz Kawa, Rafał Krasowski, Patryk Krzyśko, Dawid Kubicz, Krzysztof Marcinek, Łukasz Michaliszyn, Mateusz Mierzwiak, Ireneusz Nogawka, Karol Nogawka, Kamil Pietraszek, Dawid Rusinek, Łukasz Sala, Michał Szymański, Rafał Turek, Kacper Urbańczyk, Adam Urbaniak, Mateusz Wojda, Marcin Worek, Bartłomiej Zabłocki, trener Marcin Worek.
SKALNIK GRACZE: Zygmunt Bąk, Mateusz Banik, Rostislav Bilous, Patryk Czajka, Dawid Dulski, Szymon Dymińczuk, Maciej Gut, Dawid Haręża, Artem Hnatiuk, Daniel Hoilik, Anton Kachkov, Patryk Krzyściak, Jakub Kubaszewski, Kacper Kutyła, Tomasz Lata, Robert Mączyński, Marcel Ogrodowczyk, Mateusz Orliński, Przemysław Pierzga, Serhii Pysmak, Szymon Setlak, Tomasz Witkowski, trener Kamil Sikora.
LZS JĘDRZYCHÓW: Łukasz Bednarski, Tomasz Ciara, Damian Ćwiok, Dawid Ćwiok, Mateusz Czopek, Wojciech Gruchmann, Tomasz Juraszek, Łukasz Kimla, Marek Koszut, Paweł Królikowski, Adrian Kurowski, Maciej Ligocki, Dawid Myśliwiec, Grzegorz Paczwa, Milan Pustelnik, Łukasz Sosulski, Mariusz Stadnik, Łukasz Styś, Kamil Szewczyk, Piotr Szyszka, Adam Tobiasz, Konrad Tomaszewski, Patryk Tomaszewski, Bartosz Trzpioła, Dawid Wajzer, Przemysław Wałtosz, Sebastian Wałtosz, Stanisław Wałtosz, Robert Zebzda, Marcin Żeliszewski, trener Grzegorz Paczwa.
W rundzie jesiennej drużyny z naszego regionu spisały się w przysłowiową kratkę. Na najwyższą cenzurkę zasłużył zespół GKS-u Głuchołazy, który w piętnastu spotkaniach zdobył 40 punktów i na półmetku rozgrywek zajmuje bardzo dobre drugie miejsce. Podopieczni trenera Wojciecha Bajora przez długi okres czasu przewodzili ligowej tabeli i dopiero w czternastej kolejce utracili tytuł rycerzy jesieni. Szansa na awans wciąż istnieje, bowiem strata do liderującej Polonii Głubczyce jest niewielka. Oba zespoły dzieli dystans zaledwie dwóch punktów, a trzeba pamiętać, że na wiosnę Polonia Głubczyce będzie gościć w Głuchołazach. Te dwa zespoły zdominowały te rozgrywki w rundzie jesiennej i nic nie wskazuje na to, żeby coś się miało zmienić na wiosnę. Więcej jednak atutów jest po stronie liderującej drużyny z Głubczyc, która ma dwa punkty przewagi i dysponuje najmocniejszym atakiem w tej klasie rozgrywkowej (65 strzelonych bramek). 39 bramek strzelonych przez zespół z Głuchołaz wygląda przy tym blado, ale jeżeli już popatrzymy na stracone bramki to już wiemy w czym tkwi siła naszej drużyny. Na wiosnę GKS Głuchołazy na swoim boisku podejmować będzie nie tylko lidera, ale i trzeci w ligowej tabeli zespół Orła Źlinice. Jest to więc jakiś handicap dla naszej drużyny, który należałoby wykorzystać.
Mecze GKS Głuchołazy |
|
Orzeł Źlinice - GKS Głuchołazy |
0: 2 (0: 1) |
GKS Głuchołazy - Czarni Otmuchów |
2: 1 (0: 0) |
LKS Goświnowice - GKS Głuchołazy |
0: 2 (0: 1) |
GKS Głuchołazy - Unia Krapkowice |
2: 1 (1: 0) |
LKS Union Ujazd - GKS Głuchołazy |
2: 4 (1: 1) |
GKS Głuchołazy - LZS Raszowa |
1: 0 (0: 0) |
Polonia Prószków Przysiecz - GKS Głuchołazy |
1: 3 (1: 0) |
GKS Głuchołazy - Skalnik Gracze |
3: 0 (3: 0) |
KS Twardawa - GKS Głuchołazy |
2: 4 (1: 0) |
LZS Racławiczki - GKS Głuchołazy |
0: 3 (0: 2) |
GKS Głuchołazy - LZS Jędrzychów |
4: 0 (3: 0) |
Chemik Kędzierzyn-Koźle - GKS Głuchołazy |
3: 3 (2: 1) |
GKS Głuchołazy - Orzeł Branice |
2: 1 (1: 0) |
Polonia Głubczyce - GKS Głuchołazy |
2: 1 (1: 1) |
GKS Głuchołazy - 1. FC Chronstau Chrząstowice |
3: 2 (1: 1) |
Mecze Czarnych Otmuchów |
|
Czarni Otmuchów - KS Twardawa |
3: 2 (1: 1) |
GKS Głuchołazy - Czarni Otmuchów |
2: 1 (0: 0) |
Czarni Otmuchów - LZS Jędrzychów |
3: 0 (0: 0) |
Chemik Kędzierzyn-Koźle - Czarni Otmuchów |
2: 3 (2: 0) |
Czarni Otmuchów - Orzeł Branice |
5: 0 (2: 0) |
Polonia Głubczyce - Czarni Otmuchów |
5: 3 (1: 2) |
Czarni Otmuchów - 1. FC Chronstau Chrząstowice |
1: 0 (0: 0) |
Orzeł Źlinice - Czarni Otmuchów |
2: 1 (2: 1) |
Czarni Otmuchów - LZS Racławiczki |
0: 0 |
Czarni Otmuchów - LKS Goświnowice |
1: 2 (0: 0) |
Unia Krapkowice - Czarni Otmuchów |
1: 3 (1: 1) |
Czarni Otmuchów - LKS Union Ujazd |
2: 1 (2: 0) |
LZS Raszowa - Czarni Otmuchów |
1: 2 (1: 2) |
Czarni Otmuchów - Polonia Prószków Przysiecz |
3: 2 (0: 2) |
Skalnik Gracze - Czarni Otmuchów |
1: 2 (0: 0) |
Pozytywnie też zaprezentował się w rundzie jesiennej zespół Czarnych Otmuchów. Drużyna prowadzona przez trenera Tomasza Raka przegrała z trzema czołowymi drużynami i to jej wstydu nie przynosi. Szkoda tylko porażki na własnym boisku w pojedynku derbowym z LKS-em Goświnowice i utratę dwóch punktów na własnym boisku z drużyną z Racławiczek. Pozostałe mecze Czarni wygrali i dzięki temu zajmują w ligowej tabeli bardzo dobre czwarte miejsce. Liderem tej drużyny, bez wątpienia był Wojciech Ilasz, zdobywca 15 bramek w rundzie jesiennej. Czy może być jeszcze lepiej na wiosnę. Wydaje się, że tak, a gwarantem tego jest trener Czarnych - Tomasz Rak.
W kratkę grał jesienią zespół LKS Goświnowice. Bardzo dobre mecze, zespół ten przeplatał dużo gorszymi. Jeden z najlepszych swoich meczów drużyna z Goświnowic rozegrała w Otmuchowie, ogrywając 2:1 mocny zespół Czarnych Otmuchów. Trener Marcin Worek nie może jednak spać spokojnie, bowiem myśląc o zachowaniu bezpiecznego miejsca w ligowej tabeli musi uniknąć takich wpadek jaka przydarzyła się tej drużynie w Branicach. Porażka 0:11 nie przystoi drużynie występującej w lidze okręgowej. Na szczęście dużo lepiej drużyna z Goświnowic spisywała się na własnym boisku, zwłaszcza w drugiej połowie rundy jesiennej.
Kolejny zespół z naszego regionu - Skalnik Gracze mocno rozczarował. Drużyna, która jeszcze nie tak dawno balansowała na poziomie III i IV ligi ma teraz ogromne problemy z zapewnieniem sobie bezpiecznej lokaty w lidze okręgowej. Co prawda 18 punktów to baza do tego, żeby myśleć poważnie o lokacie w środku ligowej tabeli, ale trzeba na wiosnę zdobyć przynajmniej dwadzieścia punktów, a nie będzie to łatwe zadanie do wykonania. Tym bardziej że Skalnik nie potrafi grać na wyjazdach. Po pierwszej wyjazdowej wygranej w Goświnowicach, kolejnych siedem meczów wyjazdowych drużyna z Graczy przegrała. Jest więc na czym pracować w okresie zimowym.
Mecze Skalnika Gracze |
|
LKS Goświnowice - Skalnik Gracze |
0: 1 (0: 0) |
Skalnik Gracze - Unia Krapkowice |
1: 0 (0: 0) |
LKS Union Ujazd - Skalnik Gracze |
1: 0 (1: 0) |
Skalnik Gracze - LZS Raszowa |
4: 1 (1: 1) |
Polonia Prószków Przysiecz - Skalnik Gracze |
4: 1 (1: 0) |
LZS Racławiczki - Skalnik Gracze |
4: 3 (1: 1) |
Skalnik Gracze - KS Twardawa |
2: 3 (0: 2) |
GKS Głuchołazy - Skalnik Gracze |
3: 0 (3: 0) |
Skalnik Gracze - LZS Jędrzychów |
10: 0 (3: 0) |
Chemik Kędzierzyn-Koźle - Skalnik Gracze |
1: 0 (0: 0) |
Skalnik Gracze - Orzeł Branice |
5: 1 (1: 1) |
Polonia Głubczyce - Skalnik Gracze |
4: 1 (2: 1) |
Skalnik Gracze - 1. FC Chronstau Chrząstowice |
3: 1 (1: 0) |
Orzeł Źlinice - Skalnik Gracze |
2: 1 (0: 1) |
Skalnik Gracze - Czarni Otmuchów |
1: 2 (0: 0) |
Mecze LKS Goświnowice |
|
LKS Goświnowice - Skalnik Gracze |
0: 1 (0: 0) |
KS Twardawa - LKS Goświnowice |
2: 0 (0: 0) |
LKS Goświnowice - GKS Głuchołazy |
0: 2 (0: 1) |
LKS Goświnowice - LZS Jędrzychów |
2: 0 (1: 0) |
Chemik Kędzierzyn-Koźle - LKS Goświnowice |
2: 2 (0: 0) |
Orzeł Branice - LKS Goświnowice |
11: 0 (4: 0) |
LKS Goświnowice - Polonia Głubczyce |
2: 6 (0: 5) |
1. FC Chronstau Chrząstowice - LKS Goświnowice |
2: 5 (2: 2) |
LKS Goświnowice - Orzeł Źlinice |
3: 5 (2: 2) |
Czarni Otmuchów - LKS Goświnowice |
1: 2 (0: 0) |
LKS Goświnowice - LZS Racławiczki |
3: 2 (1: 1) |
LKS Goświnowice - Unia Krapkowice |
5: 0 (1: 0) |
LKS Union Ujazd - LKS Goświnowice |
4: 2 (2: 0) |
LKS Goświnowice - LZS Raszowa |
5: 2 (2: 2) |
Polonia Prószków Przysiecz - LKS Goświnowice |
5: 1 (1: 0) |
Nasz piąty zespół - LZS Jędrzychów zawiódł na całej linii. Co prawda nie liczyliśmy, że beniaminek tej klasy rozgrywkowej okaże się rewelacją rundy jesiennej, bowiem było to niemożliwe, ale liczyliśmy, że zespół ten powalczy jak równy z równym z rywalami. Nic z tych rzeczy. Piętnaście meczów i piętnaście porażek, co więcej aż trzynaście z nich przegranych różnicą co najmniej trzech bramek. Najwyższe porażki to 0:10 ze Skalnikiem Gracze, 0:9 z Chemikiem Kędzierzyn-Koźle, 1:8 z Polonią Prószków Przysiecz, 1:7 z Unią Krapkowice i 0:6 z 1 FC Chronstau Chrząstowice. Najlepszy mecz drużyna z Jędrzychowa rozegrała w Raszowej, gdzie po ciekawym meczu uległa miejscowej drużynie 2:4. Czy ten zespół ma szansę jeszcze na utrzymanie. Wydaje się, że nie, bowiem strata do rywali ogromna. Najważniejsze dla tej drużyny jest w tej chwili odbudowanie swojej wartości. W zespole z Jędrzychowa nie brakuje dobrych piłkarzy, którzy potrafią grać w piłkę. Muszą tylko uwierzyć, że stać ich na zwycięstwa w lidze okręgowej. Jeżeli uwierzą, to na wiosnę mogą sprawić kilka niespodzianek.
Mecze LZS Jędrzychów |
|
1. FC Chronstau Chrząstowice - LZS Jędrzychów |
6: 0 (3: 0) |
Orzeł Źlinice - LZS Jędrzychów |
5: 1 (1: 1) |
Czarni Otmuchów - LZS Jędrzychów |
3: 0 (0: 0) |
LKS Goświnowice - LZS Jędrzychów |
2: 0 (1: 0) |
Unia Krapkowice - LZS Jędrzychów |
7: 1 (4: 0) |
LZS Jędrzychów - LKS Union Ujazd |
0: 6 (0: 3) |
LZS Raszowa - LZS Jędrzychów |
4: 2 (1: 0) |
LZS Jędrzychów - Polonia Prószków Przysiecz |
1: 8 (0: 4) |
Skalnik Gracze - LZS Jędrzychów |
10: 0 (3: 0) |
LZS Jędrzychów - KS Twardawa |
0: 3 (0: 2) |
GKS Głuchołazy - LZS Jędrzychów |
4: 0 (3: 0) |
LZS Racławiczki - LZS Jędrzychów |
5: 0 (2: 0) |
LZS Jędrzychów - Chemik Kędzierzyn-Koźle |
0: 9 (0: 0) |
Orzeł Branice - LZS Jędrzychów |
4: 1 (3: 0) |
LZS Jędrzychów - Polonia Głubczyce |
1: 5 (0: 0) |
Na półmetku rozgrywek prowadzi i to w pełni zasłużenie drużyna Polonii Głubczyce. Drużyna, która po kilku latach kryzysu, wydaje się, że wraca do swojej normalnej dyspozycji. Czy ktoś może tej drużynie zagrozić? Teoretycznie na wiosną wszystko jeszcze może się zdarzyć, ale w praktyce może to być trudne. Jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że zespół ten jesienią strzelił rywalom aż 65 bramek (średnia na mecz to ponad cztery gole) to raczej jest to mało prawdopodobne. Jedynym zespołem, który może sprawić psikusa Polonii Głubczyce jest GKS Głuchołazy. Drużyna prowadzona przez Wojciecha Bajora co prawda nie była tak skuteczna jak Polonia Głubczyce, ale grała bardzo mądrze w defensywie i to przyniosło jej znakomity wynik. Najważniejsze teraz pytanie, który z tych zespołów jest organizacyjnie przygotowany do gry w IV lidze. To też będzie miało znaczenie w walce o awans. Zaskoczeniem in minus jest odległa lokata Unii Krapkowice.
Krzysztof Centner
1. Polonia Głubczyce (s) |
15 |
42 |
65:21 |
2. GKS Głuchołazy |
15 |
40 |
39:15 |
3. Orzeł Źlinice |
15 |
34 |
50:23 |
4. Czarni Otmuchów |
15 |
31 |
33:21 |
5. Chemik Kędzierzyn-Koźle |
14 |
29 |
46:19 |
6. Polonia Prószków (b) |
15 |
25 |
38:27 |
7. Orzeł Branice |
15 |
21 |
37:34 |
8. LKS Union Ujazd |
15 |
20 |
32:32 |
9. LKS Goświnowice |
15 |
19 |
32:45 |
10. Skalnik Gracze (s) |
15 |
18 |
33:27 |
11. 1. FC Chrząstowice |
15 |
17 |
30:36 |
12. LZS Racławiczki |
14 |
17 |
21:27 |
13. KS Twardawa |
15 |
13 |
21:35 |
14. LZS Raszowa (b) |
15 |
11 |
28:47 |
15. Unia Krapkowice (s) |
15 |
9 |
23:45 |
16. LZS Jędrzychów (b) |
15 |
0 |
7:81 |
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Niedługo dołączy Polnia Nysa, bedą wreszcie emocje, derby powiatowe.