Drugie zwycięstwo beniaminka

W Polskim Świętowie rozegrany został mecz piłki nożnej o mistrzostwo klasy A, w którym beniaminek tej klasy rozgrywkowej LZS Polski Świętów zmierzył się z LZS-em Ścinawa Nyska Korfantów

LZS Polski Świętów - LZS Ścinawa Nyska Korfantów 4 : 2 (1 : 1)
1 : 0 Grzegorz Kłakowicz 25. min (głową)
1 : 1 Jakub Kiszczak 30. min
2 : 1 Marcin Urbaniak 63. min (karny)
3 : 1 Dawid Rudnik 66. min
4 : 1 Marcin Urbaniak 68. min
4 : 2 Jakub Kiszczak 79. min (głową)

LZS POLSKI ŚWIĘTÓW: Artur Kubowicz, Dominik Franeczek, Michał Lorenc, Dominik Kuraś (od 50. min Daniel Bułka, od 80. min Łukasz Teterwak), Adam Czop (od 75. min Mateusz Wydra), Tomasz Sewruk, Łukasz Wąsik, Marcin Urbaniak (od 75. min Krzysztof Wala), Jakub Kurowski (od 60. min Gabriel Sołtysek), Dawid Rudnik, Grzegorz Kłakowicz, trener Paweł Niemiec.
LZS ŚCINAWA NYSKA KORFANTÓW: Dawid Bej, Szymon Smolnicki (od 84. min Jakub Tęczar), Przemysław Bej, Marcin Jamiński, Tomasz Radom, Tomasz Bej, Łukasz Białomazur, Michał Dziedzic, Tymoteusz Kasprzak (od 80. min Jakub Bełziuk), Jakub Kiszczak, Marcin Faron, trener Daniel Białomazur.

Żółte kartki otrzymali: Przemysław Bej (ŚNK) - 39. min, Dominik Kuraś (PŚ) - 43. min.

Spotkanie sędziowali: Klaudiusz Mikołajczyk (główny) oraz Paweł Pępek (asystent 1) i Jakub Jurczyk (asystent 2).

Pierwsze minuty meczu to lekka przewaga drużyny ze Ścinawy Nyskiej. W miarę jednak upływu czasu inicjatywę przejęli miejscowi. Z każdą minutą coraz groźniej było pod bramką dobrze usposobionego tego dnia bramkarza LZS Ścinawa Nyska Korfantów - Dawida Beja. Gospodarze atakowali, ale to goście mogli już w 18 minucie meczu prowadzić 1:0, bowiem słupek uratował miejscowych przed utratą bramki. W 25 minucie meczu swoją przewagę w polu gospodarze udokumentowali bramką. Piłkę z rzutu rożnego dośrodkował Marcin Urbaniak, a Grzegorz Kłakowicz głową wpakował futbolówkę do bramki przyjezdnych. Po stracie bramki zespół ze Ścinawy Nyskiej zagrał odważniej i jeszcze przed przerwą zdołał strzelić wyrównującą bramkę, po efektownym uderzeniu piłki przez Jakuba Kiszczaka.
Losy meczu rozstrzygnęły się w drugiej połowie, a konkretnie między 63, a 68 minutą. Wtedy to gospodarze zaaplikowali przyjezdnym trzy bramki. Pierwszą strzelił z rzutu karnego Marcin Urbaniak. Następnie Dawid Rudnik wpisał się na listę strzelców, a dzieła dokończył precyzyjnym strzałem z narożnika pola karnego Marcin Urbaniak. Po stracie czwartej bramki drużyna ze Ścinawy Nyskiej nadal szukała swoich szans na odrobienie strat i w 79 minucie meczu, po podaniu Tomasza Radoma, Jakub Kiszczak strzałem głową zdobył swoją drugą w tym meczu bramkę, ustalając wynik spotkania.
Nie ulega wątpliwości, że gospodarze ten mecz wygrali zasłużenie. Goście pokazali jednak, że są w stanie powalczyć nawet z najlepszymi w tej klasie rozgrywkowej, ale pod jednym warunkiem, a tym warunkiem jest optymalny skład drużyny.

Krzysztof Centner