Reklama

Dwie różne połowy Grądach

Nowiny Nyskie
13/08/2020 14:11

Był to bardzo dziwny mecz i dwie zgoła inne połowy.

Atom Grądy Malerzowice Małe - KS Twardawa 2 : 4 (2 : 0)
1 : 0 Artur Szeląg 5. min (rzut karny)
2 : 0 Dawid Chmielewski 24. min
2 : 1 Daniel Siodlaczek 46. min (głową)
2 : 2 Bartosz Remień 60. min (rzut wolny)
2 : 3 Dawid Dahms 62. min
2 : 4 Dawid Dahms 87. min

ATOM GRĄDY MALERZOWICE MAŁE: Mateusz Szymański, Jakub Zaczyk (od 55. min Krzysztof Marcinek), Adrian Tajs (od 64. min Grzegorz Kawa), Artur Szeląg (od 75. min Adrian Barański), Patryk Jawor, Bartłomiej Zawadzki, Piotr Puda, Jakub Job (od 56. min Maciej Bajor), Łukasz Michaliszyn, Dawid Stankiewicz (od 70. min Krystian Lis), Dawid Chmielewski, trener Łukasz Krótkiewicz.

KS TWARDAWA: Marek Machoń, Daniel Siodlaczek, Bartosz Remień, Artur Opaczek, Dawid Dahms, Marcel Burczyk, Paweł Bolcek (od 89. min Rafał Gollmer), Tobias Suchan, Rostyslav Yurotsa, Jakub Maraszek, Marek Polak (od 77. min Piotr Janik), trener Ryszard Remień.

Żółte kartki otrzymali: Adrian Tajs (AGMM) - 21. min, Bartłomiej Zawadzki (AGMM) - 65. min, Łukasz Michaliszyn (AGMM) - 66. min, Rostyslav Yurotsa (T) - 67. min, Krzysztof Marcinek (AGMM) - 89. min.

Spotkanie sędziowali: Adam Czerwiński (główny) oraz Jacek Krzciuk (asystent 1) i Mateusz Saliński (asystent 2).

W pierwszej połowie dominował zespół Atomu Grądy Malerzowice Małe. Już w 5. minucie meczu bramkarz gości - Marek Machoń sfaulował w swoim polu karnym Artura Szeląga i arbiter wskazał na punkt oznaczający rzut karny. Jedenastkę wykorzystał poszkodowany i zespół gospodarzy objął prowadzenie 1:0. W 24. minucie Dawid Chmielewski otrzymał precyzyjne podanie za plecy obrońców i było już 2:0 dla Atomu. W tym momencie wydawało się, że kolejne bramki dla miejscowych są jedynie kwestią czasu. Widać było, że zespół z Twardawy nie ma czym straszyć poza grającym na szpicy Dawidem Dahmsem. Czekaliśmy więc na kolejne bramki Atomu, który do końca pierwszej połowy dominował na boisku.
Po przerwie obraz tego pojedynku zmienił się diametralnie. Już w 46. minucie wstrzeloną w pole karne piłkę głową musnął Daniel Siodlaczek i piłka zatrzepotała w bramce Atomu Grądy. Bramka kontaktowa dodała skrzydeł drużynie z Twardawy. Od tego momentu na boisku dominował już zespół przyjezdny. W 60. minucie meczu Bartosz Remień z rzutu wolnego strzelił wyrównującą bramkę. Nie bez winy przy utracie tej bramki był golkiper gospodarzy - Mateusz Szymański.
Wynik 2:2 zmusił gospodarzy do podjęcia ryzyka w tym meczu. Zespół Atomu zaczął grać odważniej z przodu, narażając się jednak na niebezpieczne kontrataki. I właśnie po jednym z takich kontrataków najlepszy w tym meczu zawodnik Twardawy - Dawid Dahms wyprowadził swój zespół na prowadzenie 3:2. Losy meczu rozstrzygnęły się w 87. minucie meczu, kiedy to kiks bramkarza Atomu Grądy wykorzystał Dawid Dahms, strzelając swoją drugą bramkę w tym spotkaniu. Porażka 2:4 musi boleć, bowiem ten mecz nie tylko można było wygrać, ale przede wszystkim należało. Cóż zrobić taki już jest sport. Raz na wozie innym razem pod wozem. Trzeba o tym meczu jak najszybciej zapomnieć, bowiem kolejne punkty do zdobycia i tego sympatycznej drużynie z Grądów życzymy.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do