Reklama
Fotowoltaika na centrum przesiadkowym? Musi się zgodzić wykonawca
23/06/2023 13:00
W trakcie prowadzonych prac odbioru centrum przesiadkowego w Nysie w zakresie realizowanym przez powiat nyski komisja odbiorowa zgłosiła sześć usterek i uwag dotyczących realizacji inwestycji. Tak wynika z odpowiedzi na interpelację radnego powiatowego Jacka Chwaleni złożoną w tej sprawie na sesji rady powiatu.
Całkowita wartość inwestycji, którą przeprowadził powiat to ponad 8,5 mln zł. W trakcie odbioru prac wspomniana komisja wskazała m.in. na konieczność uzupełnienia montażu uszczelek na krawędziach blach. Skierowano do projektanta inwestycji uwagi dotyczące wbudowania elementów płyt granitowych polerowanych, które ze względu na śliską powierzchnię mogą stwarzać zagrożenie i utrudnienie dla użytkowników tego terenu.
Radny pytał czy jest rozpatrywana możliwość zainstalowania instalacji fotowoltaicznej na wiatach przystankowych jak i stanowiska do ładowania samochodów elektrycznych. Zarząd powiatu stwierdził, że rozpatruje możliwość zainstalowania instalacji fotowoltaicznej na wiatach. Natomiast ostateczna decyzja w tej sprawie zostanie podjęta po dokładnej analizie możliwości montażu - pociągnięcia linii zasilającej tę instalację po uprzednim uzyskaniu od wykonawcy budowy centrum przesiadkowego zgody na wykonanie takich prac i utrzymania dalszej 60-miesięcznej gwarancji.
Zarząd powiatu nie przewiduje z kolei budowy stanowiska do ładowania pojazdów elektrycznych. „Zgodnie z wcześniejszymi założeniami budowa stanowiska do ładowania autobusów była przyjęta w dokumentacji projektowej po stronie gminy Nysa” – czytamy w odpowiedzi na interpelację.
Obecnie centrum przesiadkowe nie obsługuje innych przewoźników poza PKS.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo nowinynyskie.com.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Centrum przesiadkowe chyba kabaretowe wraz z całą tą otoczką.
A ty możesz robić za klauna.
po/zsl/sld POmogą zamknąć tak jak turów......... i będzie git.........
Ale po co ty już robisz za niego .
Nazwa szumna, ale nic więcej. W tygodniu po godzinie 16 tylko trzy autobusy, Opole, Paczków, Głuchołazy. Wiadomo młodzież już w domu. A w weekend to dopiero porażka. Gdyby nie elektryk ( tylko sobota) i 2 i 4 wymuszone sztucznie żeby objechać CP. Moim zdaniem trzeba znaleźć inną nazwę dla tego miejsca.
A nam to centrum jest jak najbardziej potrzebne. Kiedy jedziemy do przychodni kolejowej, albo do apteki , to nie ma gdzie zaparkować. Wystarczy podjechać troszkę dalej , zaparkować w Centrum Przesiadkowym i spokojnym krokiem dotrzeć do celu.
Ale parking byłby o wiele tańszy. Choć pewnie niedługo i tak wszystko będzie płatne. Taki rozmach nie jest wykorzystany, a patrząc na szynobusa to zwijanie rozpoczęte.
Szynobus to niedługo z Nysy do Opola i z powrotem jak tak dalej będzie do Wrocławia już bezpośredni nie będzie , nie ma trakcji elektrycznej to o rozwoju tego kolejowego zakątku można zapomnieć , taki operator polregio się chwali że tabor kolejowy będzie kupował a szynobus hybrydowo elektryczno spalinowy nie może tu funkcjonować jak ma to miejsce w innych rejonach Polski patrz województwo zachodniopomorskie, No ale ta część województwa opolskiego to chyba ma pecha że należy do tego województwa, inna nazwa dla tego przybytku kabaret to pasuje idealnie.
autor artykułu pisze smutną prawdę, jest tylko jeden przewoźnik w Centrum Przesiadkowym tzn PKS Nysa. Radni Nysy i kierownictwo PKP Opolskie w 2016 roku zrobili wała i gmina przejęła budynek bo dworcu PKP. Wtedy zaczęła się siłownia w byłej rest. Dworcowa. Dzisiaj są dwa biznesy: siłka fitnes pod szumną nazwą Melon i śieciówka Słodka babka. Z Melonem można się pogodzić, bo taki obiekt bez solidnego zastrzyku z czynszu będzie dołował deficyt. Słodka babka - nic nie wniesie, a zajęła kawał lokalu Bar przystanek i trochę jeszcze. PKP nawet buta nie ma zamiaru stawiać w tym obiekcie (brak łączności kolejowej, kas biletowych, głośników z inf. kolejową, kompatybilnego rozkładu jazdy, zegara kolejowego i Regulaminu PKP). Jak siedzisz w holu, to nawet nie słyszysz komunikatów dot. odjazdów czy przyjazdów pociągów. Fundusz Spójności z Rządowej Inwestycji wyłożył na tą niedoróbkę 10 001 626,59 zł. Tylko chwila i właściwy prokurator musi się zabrać za to niedbalstwo PIS-owskich decydentów