Reklama

Glony w tężni

Nowiny Nyskie
22/08/2019 16:24

Na tarninie i części drewnianych elementów konstrukcji pojawił się zielony nalot. W mediach pojawiły się głosy, że pojawienie się glonów na tarninie to wina użytkownika, który nie dbał, nie konserwował i nie zachowywał podstawowych parametrów jakościowych solanki. Obiekt otwarto 4 lipca ubiegłego roku na terenie parku zdrojowego. W poprzednim sezonie tężnia funkcjonowała bez zastrzeżeń, a glonów nawet nie było widać.

Wszystko wskazuje na to, że powodem pojawienia się glonów był spadek stężenia soli w solance, który spowodował pojawienie się glonów na tarninie. Awarii uległ także konduktometr służący do pomiaru stężenia solanki. To właśnie on odpowiada za uzupełnienie solanki ze zbiornika buforowego. Starostwo Powiatowe w Nysie stanowczo odpiera wszystkie te zarzuty. Jak twierdzi wicestarosta Jacek Chwalenia pojawienie się glonów spowodowały intensywne opady, w wyniku których deszcz miał zmieszać się z solanką i tym samym spowodować spadek stężenia soli w roztworze. O jakość dostarczanej do obiegu solanki dba ta sama zewnętrzna firma, która dostarczała solankę w ubiegłym roku. Władze powiatu zakupiły i uzupełniły zbiorniki tężni pięcioma metrami sześciennymi solanki, której koszt to ponad 5 tys. zł. Aby pozbyć się zielonego nalotu użyto myjek wysokociśnieniowych. Glony były usuwane także mechanicznie. Reszta ich pozostałości zniknie samoczynnie gdy stężenie soli będzie już prawidłowe. Niestety, nie wiadomo czy zielona narośl, która pojawiła się na tarninie faktycznie zagrażała osobom korzystającym z tężni. Choć jak wierzyć zapewnieniom wicestarosty, to nie ma się czego obawiać. Na razie nie wiadomo też czy nie trzeba wymienić tarniny, która jak wiadomo nie jest łatwo dostępnym towarem. To nie jedyne problemy związane z tą inwestycją. Nie tak dawno za brak zgłoszenia zakończenia budowy na Starostwo Powiatowe w Nysie została nałożona kara w wysokości 25 tys. zł. Do sprawy jeszcze wrócimy.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do