
W minionym tygodniu mieszkaniec powiatu nyskiego przejeżdżał przez Głuchołazy. Mężczyzna nie zważał na obowiązujące tam znaki. Przekroczył prędkość aż o 56 km/h. Został zatrzymany przez policję.
Policjanci za pomocą laserowego miernika prędkości namierzyli pędzącego 33-letniego kierowcę samochodu marki BMW. Jechał aż 106 km/h w centrum.
- Mężczyzna przez swój pośpiech stracił prawo jazdy i został ukarany wysokim mandatem. Na jego konto wpłynęło też 10 punktów karnych – poinformowała na swojej stronie internetowej nyska policja.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
I bardzo dobrze!!!!!
Informacja roku ! A w Hanuszowie czarny kot z białym psem przeszli w niedozwolonym miejscu i zbiegli z miejsca ! Ponoć policja ustala czy da się coś ustalić w sprawie ustalen nie ma informacji
"campus" głuchołazy(?)
jak stracil prawo jazdy to po co mu punkty
Na 3 miesiące stracił oj
Może zbiera?
Szał ????
No NIE wiem czy taki szał przypominam że niedługo mandaty pójdą w górę i to bardzo w górę i kary dla kierowców też tak że niedługo cza będzie bardzo głęboko sięgać do kieszeni za łamanie prawa drogowego.
Jeżdżą jak wariaci Wiecznie wszystkim gdzieś się spieszy a co chwile jakiś wypadek Gdyby nie brawura kierowców wiele osób by żyło Tak spieszy im się na tamten świat