
19-letni mężczyzna, który groził nożem ekspedientce, żądając pieniędzy i papierosów, został zatrzymany dzięki współpracy nyskich, oleskich i opolskich policjantów. Decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi mu kara nawet do 20 lat więzienia.
11 września około godz. 18.00 policjanci z Komisariatu Policji w Głuchołazach otrzymali zgłoszenie o rozboju, do którego doszło w jednym ze sklepów na terenie miasta. Jak ustalili funkcjonariusze, młody mężczyzna, groził nożem ekspedientce i zażądał od niej pieniędzy oraz papierosów. Następnie uciekł ze sklepu, kradnąc ponad 7 tys. zł.
Policjanci zebrali informacje i zabezpieczyli ślady. Dzięki wspólnym działaniom funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Dobrodzieniu oraz policyjnych wodniaków z Komisariatu Policji w Ozimku mężczyzna, odpowiedzialny za rozbój został zatrzymany jeszcze tego samego dnia. Policjanci zatrzymali mężczyznę, kiedy szedł wzdłuż drogi krajowej nr 46. - Na widok radiowozu zaczął uciekać do lasu. Wtedy funkcjonariusz z Dobrodzienia pobiegł za nastolatkiem, wzywając go do zatrzymania. Młody mężczyzna początkowo nie reagował na słowa funkcjonariusza, jednak wkrótce został przez niego zatrzymany. W trakcie czynności policjanci ujawnili przy zatrzymanym nóż kuchenny oraz ponad 5 tys. zł, które zostały zabezpieczone przez śledczych – informuje policja.
19-letni mieszkaniec województwa świętokrzyskiego został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Śledczy z Głuchołaz przedstawili mu zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego przedmiotu. 19-latek przyznał się do winy. Sąd, na wniosek prokuratora, zastosował wobec niego 3-miesięczny areszt. Za popełnione przestępstwo młodemu mężczyźnie grozi kara nawet do 20 lat pozbawienia wolności.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To nie jest mężczyzna. To jest dziewiętnastoletnie gówienko.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.