
W hali sportowej Szkoły Podstawowej nr 5 w Nysie rozegrany został mecz o mistrzostwo ligi wojewódzkiej juniorek młodszych, w którym miejscowy zespół NTSK Nysa podejmował Jedynkę Kluczbork.
NTSK Nysa - Jedynka Kluczbork 3 : 0 (25 : 11, 25 : 16, 25 : 16)
NTSK NYSA: Dagmara Szymkowiak, Aleksandra Popiel, Katarzyna Jaszczyszyn, Olga Grochalska, Weronika Pisarczyk, Oliwia Płoskonka - Zuzanna Kapuścik (libero) oraz Kalina Orlińska, Zuzanna Głowacka, Sandra Jeżowska (libero), trener Arkadiusz Gaborski, II trener Andrzej Roziewicz.
JEDYNKA KLUCZBORK: Zuzanna Kostera, Ewa Smolin, Patrycja Olszok, Hanna Materniak, Natalia Orzeł, Marta Krzyżowska - Agnieszka Mazurek (libero), trener Piotr Głodziński.
Spotkanie sędziowali: Tomasz Sajdak i Kamil Iwański.
Początek pierwszego seta był wyrównany, ale tylko do stanu 3:4. Z każdą następną akcją coraz większą przewagę posiadał nasz zespół przy stanie 19:11 trener drużyny z Kluczborka - Piotr Głodziński poprosił o pierwszą przysługującą mu przerwę. Nic to jednak nie dało. Nasz zespół kontynuował rozpoczęte dzieło i wygrał pierwszą odsłonę tego pojedynku 25:11, a cichą bohaterką pierwszej partii tego spotkania była Katarzyna Jaszczyszyn, która nie tylko mocno i skutecznie atakowała, ale również sprytnie kiwała i rywalki nie potrafiły jej powstrzymać. Dzielnie jej sekundowała nasza środkowa - Dagmara Szymkowiak, chociaż miała zdecydowanie za mało piłek, żeby w pełni ocenić jej umiejętności. I to był jedyny zarzut w pierwszym secie do naszej drużyny. Zbyt mało nasz zespół grał środkiem.
W drugim secie do stanu 12:13 drużyna z Kluczborka dotrzymywała kroku naszej drużynie. W tym momencie jednak nasz zespół wziął się ostro do pracy. Zdobył siedem punktów pod rząd, wychodząc na prowadzenie 19:13. Tej przewagi nie sposób było roztrwonić i po dwudziestu minutach gry drugiego seta nasz zespół wygrywa 25:16.
Set trzeci nasz zespół rozpoczął bardzo dobrze, obejmując wysokie prowadzenie 7:2. W tym momencie trener Jedynki Kluczbork - Piotr Głodziński poprosił o pierwszą przysługującą mu przerwę. Mocne słowa trenera drużyny z Kluczborka zrobiły swoje, bowiem po powrocie na parkiet to drużyna Jedynki zdobyła trzy punkty z rzędu i przewaga naszej drużyny stopniała do dwóch punktów (7:5). W tym momencie trener nyskiej drużyny - Arkadiusz Gaborski poprosił o pierwszy przysługujący mu w tym secie czas. To wystarczyło, żeby wszystko wróciło do normy. Nasz zespół bardzo szybko odbudował swoją bezpieczną przewagę i zasłużenie wygrał trzeciego seta 25:16 i cały mecz 3:0. Zwycięstwo to pozwala naszej drużynie realnie myśleć o brązowym medalu mistrzostw województwa, bowiem wydaje się, że złoto i srebro są zarezerwowane dla drużyn ECO AZS Unii Opole.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie