
Dwa skutery wodne zderzyły się ze sobą na wodach jeziora nyskiego. Po jednego z rannych sterników przyleciało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Jak poinformował Jarosław Białochławek, szef Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Nysie, do wypadku doszło w sobotę po południu. - Jedna osoba została poważnie ranna. Dzięki przytomności kilku sterników poszkodowana została doholowana do brzegu i przekazana pod opiekę zespołowi medycznemu WOPR Nysa. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, a następnie helikopter LPR, który zabrał ranną do szpitala w Opolu – relacjonuje. Nie kryje, że najczęstszą przyczyną takich wypadków jest brawura i brak opanowania skuterów wodnych. Policja będzie ustalać dokładne przyczyny wypadku, a jego sprawca zostanie ukarany. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że poszkodowana ma poważny uraz kręgosłupa.
Z powodu upalnej pogody nad jeziorem gościły mnóstwo osób. - Policjanci i ratownicy wodni mieli w ten weekend dużo pracy – dodaje Białochławek.
foto: WOPR Nysa
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Za mały akwen i nie wyrobili na zakręcie . Głupota ludzka nie zna tych granic bezmyślności .
A skąd Pan wie co się stało? Ciekawa jestem hipotezy....a może ma Pan filmik w posiadaniu? Chętnie obejrzę!
Już dawno apelowałem do burmistrza KOLBIARZA o utworzeniu na jeziorze strefy ciszy.Tam nie da się odpoczywać przy ryku tych skuterów wodnych .Na śląsku i w Czechach jeziora są objęte strefą ciszy i dlatego całe to "ryczące towarzystwo" siedzi na naszym jeziorze.Ponowny apel do BURMISTRZA o strefę ciszy na naszym jeziorze gdzie duży teren to NATURA 2000 i ostoja dla kilkudziesięciu gatunków ptactwa wodnego.Gdzie jesteście "zieloni' to jest teren dla wszego działania :-).
Strefa ciszy na zbiorniku retencyjnym? Miłośniku ciszy siedź w domu i nie wk...rwiaj tych lubiących aktywny wypoczynek. Kup akwarium , będziesz miał ciszę oraz nie zagrożoną florę i faunę.
Motorowodniaku troszkę,troszkę kultury słowa .A już doszły mnie słuchy o możliwości utworzenia "strefy ciszy " na naszym jeziorze i to cieszy.Natura 2000 zobowiązuje i taka decyzja raduje nie tylko turystów ale dziesiątki tysięcy ptaszków wodnych i rybek.
Motorowodniak to właśnie podejście tak świadczy o waszej kulturze, podejściu do innych ludzi, specjalnie wytworzyć falę w porcie, na kotwicowisku a najlepiej po zakończeniu aktywności, bo co kto ci wtedy zrobi? A niech się ślimaki co lubią cichy, spokojny wypoczynek pomęczą, bo krul akwenu przyjechał do Nysy i musi wszystkim pokazać
W Nysie nie ma żadnych zielonych,ani mitycznych ekoterrorystow. Jeśli znasz to powiedz. W Nysie rządzą miejscowi nowo bogaccy którzy pod swoje inwestycje wycinają co chcą. I gdzie chcą.
No cóż strefę ciszy to mają w urzędzie miasta wraz z burmistrzem nie odpowiadając na te pytania a teraz to pewnie mają wakacyjne plany bo tak się napracować zdołali w ciągu roku że teraz muszą odpocząć
Typowy polaczek jesteś ! Burmistrz i Inni bardzo bardzo dużo zrobili i robią dla Miasta w przeciwieństwie do poprzedników , trzeba mieć coś nie tego zeby negatywnie pisać o Burmistrzu .
A w Otmuchowie od lat niema Policji i wypadków niema,jest wolna amerykanka czy na wodzie czy na drodze
Na drodze codziennie zdarzają się tysiące wypadków i tam też trzeba zrobić strefę ciszy hehe. Strefa ciszy już jest na całym Jez. Wystarczy przestrzegać regulaminu który określa zasady Mariny , powlepiać mandaty jak to kiedyś robił pol. Keler , oj była grzecznie wtedy. Do lini boji są określone przepisy poruszania się .
Tak są i byly spełnione....
Jakoś mi nie szkoda tych cwaniaków na skuterach. Widziałem jak wariowali jeden przez drugiego i wypadek to była kwestia czasu. Obciążyć ich za całą akcję ratunkową z zakazem wstępu na ten akwen dożywotni. A pomysł strefy ciszy to chyba najlepsze wyjście.
100% racji
Zart jakiś....brawura? Spokojna jazda....chyba pomylił Pan skutery!
Nie dostosowali prędkości do warunków panujących na ... wodzie. W tym dniu woda był zbyt rzadka na takie manewry !!