
Wydarzenie w małym miasteczku gdzieś na prowincji Polski zelektryzowało opinię światową i wywołało kolejny, dyplomatyczny zgrzyt między Polską, a Izraelem. Otóż w tym miasteczku ludność miejscowa postanowiła – zgodnie z wieloletnim zwyczajem przodków – spalić kukłę Judasza – apostoła, który wydał Jezusa Sanhedrynowi, czyli ówczesnemu rządowi Autonomii Izraelskiej. Sanhedryn skazał Jezusa na śmierć no i resztę historii już znacie, a przynajmniej się wam wydaje, że znacie.
Bo – żeby uniknąć przejawów antysemityzmu, czyli ukazywania Judasza jako Żyda - trzeba wreszcie udostępnić społeczeństwu najnowsze odkrycia wydziału Gender-Studies jednego z polskich uniwersytetów. Odkrycia, będą wkrótce dokonane – my je jedynie antycypujemy.
Otóż jak wiadomo Gender-Studies zajmują się badaniem nad społeczną i kulturową tożsamością płci. Bo jak twierdzi filozofia dżender – płeć nie jest czymś określonym - po prostu biologią, ale jest wynikiem społecznego i kulturowego oddziaływania. Do tej pory wszyscy byliśmy przekonani, że chłopcem czy dziewczynką po prostu człowiek się rodzi z odpowiednim zestawem cech psychicznych i fizycznych. Oczywiście w procesie wychowania czy oddziaływania społecznego cechy psychiczne czy szerzej – osobowościowe – każdy kształtuje po swojemu, pod wpływem różnych czynników w tym zapewne kulturalnych i społecznych. Ale dżender idzie dalej i twierdzi, że płeć w istocie jest sama w sobie zjawiskiem społecznym, a nie niezmienialnym faktem biologicznym. W filmie „Seksmisja” śmialiśmy się, kiedy jedna z funkcjonariuszek imperium kobiet krzyczała: „Kopernik była kobietą!” Dziś już nam nie jest do śmiechu. Przez uniwersytety na zachodzie, a teraz i w Polsce przetacza się fala dżender, powstają wydziały badające „społeczną tożsamość płci”, pisane są prace traktowane jak naukowe, odkrywające rewelacje o tożsamości płciowej takiej tam Konopnickiej czy Orzeszkowej.
No i otóż kiedy nasz rząd zaczął się tłumaczyć przed izraelskim ministerstwem, że kukła Judasza spalona w ramach tradycji w Pruchniku, to był tylko wybryk, kiedy prokurator zaczął uczestnikom tego happeningu stawiać zarzuty pomyślałem, że należałoby sięgnąć w tej sprawie do dżender i sprawdzić czy czasem Judasz nie była kobietą. Lesbijką, którą apostołowie poddali przemocy i mobbingowi? I ta biedna lesbijka, doprowadzona do ostateczności mową nienawiści (przemoc słowna) oraz niewypłaceniem należnych jej 30 srebrników (przemoc ekonomiczna) poszła się poskarżyć Sanhedrynowi, który zareagował na krzywdę biednej Judasz aresztując Jezusa jako najbardziej odpowiedzialnego za prześladowania mniejszości seksualnych. Niestety likwidacja sekty wyznawców Jezusa wówczas się nie udała, a biedna Judasz przeszła do historii jako symbol zdrady. Ten negatywny obraz Judasza powinien zostać skorygowany, bo jest przyczyną do licznych antysemickich zachowań. Takich jak np. w Pruchniku.
Kiedy już jakiś doktor z dziedziny dżender udowodni stawianą przeze mnie tezę i ukaże postać Judasza w nowym świetle wszystkie te zwyczaje z paleniem Judasza skończą się – w sposób naturalny. Nie tylko zresztą w Polsce. Jak się okazuje problem jest szerszy bo kukłę Judasza palą Czesi, Hiszpanie czy Portugalczycy. Gromy z izraelskiego ministerstwa spadły tylko na tych warchołów z Pruchnika pewnie dlatego, że jesteśmy jako Polacy pod specjalną obserwacją. Wiadomo – antysemityzm wyssaliśmy z mlekiem matek i jakby ten dzielny Wehrmacht nas nie powstrzymał to byśmy wymordowali w czasie II wojny nie 3 mln Żydów, a wiele razy więcej. Tak przecież o nas piszą.
W sprawie Judasza jedyny i ostateczny ratunek widzę więc w badaniach dżender i całe szczęście, że za nasze pieniądze te wydziały powstały na polskich uczelniach. Bez dżender przecież nauka by się nie rozwijała. No i jakbyśmy wybrnęli z wielu kłopotliwych sytuacji.
Apeluję więc do dżenderystów, by podjęli natychmiast prace nad udowodnieniem mojej tezy, że Judasz była lesbijką. Jestem przekonany, że oni potrafią to udowodnić.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie