Reklama

Kampanijne ostatki. Konferencje PiS i Trzeciej Drogi

Nowiny Nyskie
13/10/2023 13:01

W czwartek w Nysie odbyły się dwie konferencje prasowe komitetów, biorących udział w wyborach parlamentarnych.

Jako pierwsze swoje spotkanie zorganizowała poseł Katarzyna Czochara z PiS. Towarzyszyło jej 30 - samorządowców z terenu Opolszczyzny. Wśród nich m.in. przewodniczący rady miejskiej w Nysie Paweł Nakonieczny, burmistrz Brzegu Jerzy Wrębiak czy starosta namysłowski Konrad Gęsiarz. Ten drugi podkreślił zaangażowanie poseł Czochary w pozyskiwanie rządowych pieniędzy dla samorządów. - Do tej pory mieliśmy parlamentarzystów, którzy po wyborze zapominali o tym skąd pochodzą - nie krył Jerzy Wrębiak. Nie wiadomo, czy na myśli miał posła dwóch kadencji Pawła Kukiza, który jest jedynka na liście PiS. 

Godziną później na rynku konferencję zorganizowała Trzecia Droga. Jej hasłem było "Stop depopulacji Nysy", a uczestniczyli  w niej Adam Gomoła i Doroty Fryc, kandydaci do Sejmu RP. Przedstawili gwarancje, które mają odwrócić negatywny trend demograficzny powiatu nyskiego, w którym tylko w ciągu jednej dekady ubyło ponad 10 tysięcy mieszkańców.

Polska 2050 Szymona Hołowni postuluje m.in. zmianę finansowania miejsc w żłobkach na kształt dotacji oświatowej, jaką otrzymują przedszkola. Ponadto trzeba ułatwić międzygminne finansowanie miejsc w żłobkach, aby mamy, które pracują w innej gminie niż miejsce zamieszkania, znalazły miejsce dla swoich pociech poza granicami tejże gminy. Adam Gomoła zwrócił uwagę, że powiat nyski charakteryzuje się najniższą dzietnością wśród kobiet w regionie (poniżej 1,0), który i tak mierzy się z największą depopulacją ze wszystkich województw w Polsce. Kolejne problemy to mała liczba lekarzy przypadających na mieszkańca i ich rosnący średni wiek (województwo opolskie jest tutaj w krajowej czołówce), a także mała dostępność transportu kolejowego.

 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Won! - niezalogowany 2023-10-13 16:22:17

    Won szumowiny! Wszyscy won!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Won! - niezalogowany 2023-10-13 16:26:08

    A zobaczcie ludzie, jak te s-syny łapkami wyginają! Jakby u jednego nauczyciela lekcje brali! Za samo to łapkowanie - won! Won, bo widać aż nadto wyraźnie, że to żadne indywidualności, tylko pospolite capy, których jak nie nauczysz, to nie wiedzą, co z rękami przed obiektywem zrobić. Won przebrzydłe szumowiny! Won!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Won! - niezalogowany 2023-10-13 16:38:23

    Podobny efekt (tym razem reklamówkowy), można było kiedyś zauważyć u tzw. samorządowców. :) Jechała ta zafajdana ferajna do miasta partnerskiego gdzieś w Niemczech, nie zawsze trzeźwa (syn, wtedy jeszcze uczeń, trochę mi opowiedział wy obrzydliwe gówna z jednego takiego wypadu, jak tam się prezentowaliście) i tam ferajna przez gospodarzy została obdarowana jakimiś suvenirami. I tak stała ferajna przed obiektywem z tymi reklamóweckami w ręcach i jak stado osranych sierot pozowała do zdjęć, które później można było obejrzeć już w Nysie! A gdzieżby tam który z jełopów wpadł na taki pomysł, żeby na czas zdjęć gdzieś te reklamówecki odłożyć? No gdzieżby?! Przeca jak unemu w łapska pożądliwe wpadło, to jego jest i un nie odłoży, bo a nuż unemu reklamówecke z suvenirami ukradnom! Wyobrażam sobie, jaki Niemcy mieli ubaw, obserwując tą swołocz. Won! Wszyscy won!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Ubaw! - niezalogowany 2023-10-14 12:50:05

    Albo by unemu podminili i un by nie dostoł tego co dostoł, bo0 prz\eca wiadomo, ze kulega z urzyndu to tylko paczy jak kogo wyruchać.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    aniela - niezalogowany 2023-10-13 18:24:50

    "Rwą się do władzy ludzie bojący się haków i teczek z Łubianki, z archiwum Stasi, żyjący w strachu przed odkryciem związków z SB. Czeka nas wybór między szaleństwem, poddaństwem i samobójstwem, a rozwojem i siłą, jakich nie było od czasu Jagiellonów. Oto mamy wojnę Rosji przeciw Ukrainie i nieustanne straszenie Polski rozszerzeniem konfliktu na nasz kraj. Oto mamy wojnę na Bliskim Wschodzie grożącą wielką falą migracji, w tym przedostawaniem się terrorystów na teren Unii Europejskiej. Oto mamy ogromne przyspieszenie w zamienianiu Unii Europejskiej w superpaństwo z niemiecką dominacją, co wprost grozi degradacją Polski do roli peryferyjnego landu. Oto mamy Polskę bardzo szybko się rozwijającą i goniącą najbogatsze państwa, co jest solą w oku tych, którzy z nami konkurują, szczególnie Niemiec. I w takim momencie w Polsce odbywają się wybory parlamentarne. W takim momencie do władzy wyrywa się opozycja z Platformą Obywatelską i Donaldem Tuskiem na czele, czyli ludzie mający za sobą nie tylko wiele lat resetu z Rosją, ale wręcz budowanie systemowej zależności Polski od Rosji, nawet w domenie tajnych służb. Są wśród nich ludzie bojący się haków i teczek leżących na Łubiance, szczególnie tych dotyczących okoliczności rozdzielania wizyt w Katyniu przed 10 kwietnia 2010 r., rozmów w Moskwie i na molo w Sopocie, rozmów w Smoleńsku w dniu katastrofy i następnych. Rwą się do władzy ludzie bojący się haków i teczek wschodnioniemieckiej Stasi. Ludzie drżący na myśl o ujawnieniu powiązań ze służbami Niemiec przed 1990 r. oraz służbami PRL. Ludzie od ponad trzydziestu lat całkowicie uzależnieni od berlińskiego ośrodka władzy, gotowi zrobić wszystko, czego ten ośrodek zażąda. Ludzie, którzy bez mrugnięcia okiem podporządkują się każdej decyzji o „ubogaceniu” Polski dziesiątkami tysięcy nielegalnych imigrantów. Ludzie aprobujący każdą formę złamania i zmiany traktatów unijnych, co będzie skutkować utratą przez Polskę suwerenności i znaczącym ograniczeniem niepodległości. Ci rwący się do władzy są jak piromani bawiący się odbezpieczonym granatem i robiącymi grilla przy pomocy miotaczy ognia. Gotowi ulec na całej linii w sprawie przymusowej relokacji. Gotowi nałożyć na Polaków każdą daninę, jakiej Berlin od nich zażąda. Gotowi zlikwidować wszelkie zdobycze socjalne, jeśli wzmacniają one Polaków wobec Niemców i innych narodów. Gotowi podnieść wiek emerytalny, tłumacząc to potrzebami rynku pracy i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, ale właściwie dlatego, żeby pracujący w Polsce cudzoziemcy odpłynęli na inne rynki, gdzie są potrzebni. Rwą się do władzy w czasie wciąż trwającej i nadal śmiertelnie niebezpiecznej dla Polski wojny za naszą wschodnią granicą, wobec której są bezradni, a kluczowe decyzje chcą scedować na inne rządy oraz międzynarodowe organizacje. W czasie przeprowadzania gigantycznego oszustwa, jakim jest zmiana ustroju Unii Europejskiej i miejsca Polski w niej. W momencie, gdy sukcesy Polski próbuje się wielorako ograniczyć, utrudnić, a wręcz wysadzić w powietrze. W czasie, gdy Polska buduje taką siłę wojskową, z którą muszą się liczyć wszyscy, a wielu za wszelką cenę nie chce dopuścić do zakończenia tego wielkiego przedsięwzięcia. W momencie, gdy Polska tworzy infrastrukturę kluczową dla bezpieczeństwa całej Europy Środkowej (z Centralnym Portem Komunikacyjnym na czele). Ci, którzy rwą się do władzy w przeszłości Polskę wielowymiarowo ograniczali, stopowali, a wręcz rozmontowywali – od sfery obronności przez usługi publiczne po majątek narodowy. Dopuszczenie tych ludzi do władzy to z jednej strony samobójstwo, a z drugiej – szaleństwo. Polska nie miała równie wielkich osiągnięć od czasów Jagiellonów, ale zamiast dumy uruchamia to procesy, jakie znamy z ostatniego ćwierćwiecza XVIII wieku. Procesy podporządkowania i poddaństwa, knucia przeciw własnemu państwa i sprzedawania się w ramach współczesnej formy jurgieltu. Czy ktoś rozumny może chcieć szaleństwa i samobójstwa Polski i Polaków? Możliwość otrzymywania jurgieltu zawsze jest ograniczona do niewielu, a cierpi na tym cały naród. A Polska nie będzie z tego miała kompletnie nic."

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • precz z komuną - niezalogowany 2023-10-13 20:33:53

    Prawda. Precz z komuną ! POgonić czeroną zarazę !

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Mireon - niezalogowany 2023-10-14 14:34:49

    Jakiś głupi w Warszawie chciał się wysadzić i się nie wysadził. Już liczyłem na malowniczy obraz jego flaków rozrzuconych po placu Piłsudskiego, ale doznałem przykrego zawodu, bo facet chyba się rozmyślił.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Mireon - niezalogowany 2023-10-14 14:37:09

    To przykre jest, że ludzie są tak niezdecydowani. Hałasu taki narobi, a jak już przyjdzie się wysadzić, to mu naraz rura mięknie. Słabe to.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Miron - niezalogowany 2023-10-14 14:45:36

    Ci warszawscy policjanci też jacyś dziwni. Chce się facet wysadzić, to niech się wysadza. Ludzi z okolicy usunąć, nastawić dobre kamery i niech się wysadza. Co to komu szkodzi? A jakby się pomnik trochę uszkodził, to by się go wyremontowało i cześć.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do