
Sąd Rejonowy w Prudniku tymczasowo aresztował Marcina B. podejrzanego o wykorzystywanie seksualne uczestników kolonii letniej w Jarnołtówku.
Śledczy ustali, iż do zdarzenia miało dojść latem tego roku podczas kolonii zorganizowanej dla dzieci w Jarnołtówku. Kierownikiem turnusu był 43-letni Marcin B., który według prokuratury dopuścił się zabronionych czynów seksualnych, wobec co najmniej trzech uczestników kolonii, mających mniej niż 15 lat. O całej sprawie policję w Nysie w sierpniu bieżącego roku zawiadomiła matka jednego z dzieci. Po zgłoszeniu prokurator postanowił przepytać pozostałych uczestników. W sumie chodzi o trójkę dziesięciolatków. Opiekun kolonii miał im wkładać ręce pod kołdrę i ich molestować. - Marcinowi B. postawiono zarzuty doprowadzenia małoletnich do poddania się innym czynnościom seksualnym. Chodzi o trzy czyny, w tym jeden na etapie usiłowania. Tym samym sąd postanowił przedłużyć tymczasowe aresztowanie na okres dalszych 3 miesięcy - informuje Stanisław Bar - rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu. Opinie biegłych zdaniem prokuratury zdają się potwierdzać, iż mężczyzna molestował dzieci. Podejrzany o molestowanie nie przyznaje się do winy. Za zarzucane czyny Marcinowi B. grozi kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie