
W hali sportowej ZSP w Mirkowie rozegrany został mecz piłki siatkowej kobiet o mistrzostwo II ligi, w którym miejscowy zespół SPS Długołęka zmierzył się z NTSK PANS Komunalnikiem Nysa.
SPS Długołęka - NTSK PANS Komunalnik Nysa
0 : 3 (17 : 25, 16 : 25, 11 : 25)
SPS DŁUGOŁĘKA: Ewa Mirosławska, Alicja Krusiewicz, Aleksandra Druciak, Paulina Szczerbak, Klaudia Czerwik, Nina Zembowicz - Oliwia Pająk (libero) oraz Zuzanna Rodzik, Amelia Korab, Kornelia Matysik, Zofia Kozubek (libero), trener Bartosz Ostrowski.
NTSK PANS KOMUNALNIK NYSA: Anna Trusiewicz, Urszula Kowalczyk, Anna Kurek, Anna Śmidowicz, Agnieszka Pietraszewska, Karolina Natanek - Zuzanna Michalik (libero) oraz Justyna Zych, Maja Kaczmarczyk, Dominika Pawłowska, Inga Chlipała, Patrycja Górska, Maja Prusiewicz (libero), trener Andrzej Roziewicz.
Spotkanie sędziowali: Kamil Szypuła i Marek Olszanecki.
Protokulant: Jakub Ciechanowicz.
Faworytem tego spotkania i to zdecydowanym był niepokonany w tym sezonie zespół nyskiego Komunalnika. I tak też ten mecz wyglądał, chociaż początek meczu wcale na to nie wskazywał. Do stanu 15:16 ambitnie grający zespół z Długołęki dotrzymywał kroku naszej drużynie. Wystarczyło jednak, że nasz zespół włączył turbodoładowanie i zaczął niczym samolot ponaddźwiękowy odlatywać gospodyniom. Wystarczy napisać, że drugą część pierwszego seta nasz zespół wygrał wysoko 9:2, a cały set 25:17.
W drugim secie od samego początku nasz zespół kontrolował wydarzenia na parkiecie. Przy stanie 3:6 trener SPS Długołęka - Bartosz Ostrowski poprosił o pierwszą regulaminową przerwę, próbując przerwać punktową serię przyjezdnych. W tym sezonie to jednak zadanie z typu tak zwanych misji nie do wykonania. I tak też było i tym razem. nysanki nie tylko nie roztrwoniły tej przewagi, ale ją systematycznie powiększały. Przy stanie 7:13 szkoleniowiec miejscowej drużyny po raz drugi w tym secie zaprosił swoje zawodniczki do siebie. Widać jednak było, że nawet on nie wierzy w możliwość nawiązanie skutecznej walki z napędzonym nyskim zespołem. Ostatecznie drugi set nasz zespół wygrał bardzo wysoko 25:16.
Set trzeci to był koncert naszej drużyny. Na parkiecie pojawiły się wszystkie nasze zawodniczki i pokazały, że mamy trzynaście bardzo dobrych zawodniczek i obojętnie, która z nich pojawi się na parkiecie to jest nie do zatrzymania. Drużyna z Nysy w trzecim secie rozbiła swoje rywalki, wygrywając ostatnią odsłonę tego pojedynku aż 25:11.
Powoli zwycięstwa naszej drużyny stają się nudne, ale tak nudzić chcemy się bez końca. Niech ta piękna dla nas nuda trwa latami. Nie mamy nic przeciwko temu. Mamy naprawdę kosmiczny zespół i jesteśmy dumni z naszych siatkarek.
Krzysztof Centner
MKS MOS Credo Płomień Sosnowiec - AZS AWF Wrocław
3 : 1 (25 : 20, 25 : 20, 21 : 25, 25 : 16)
EWL # Volley Wrocław - Sari Żory
3 : 1 (25 : 22, 27 : 25, 16 : 25, 25 : 15)
KS Częstochowianka - UKS Sokół 43 AZS AWF Katowice
0 : 3 (19 : 25, 22 : 25, 18 : 25)
SPS Długołęka - NTSK PANS Komunalnik Nysa
0 : 3 (17 : 25, 16 : 25, 11 : 25)
Polonia Łaziska Górne - Chełmiec Wodociągi Wałbrzych
0 : 3 (15 : 25, 20 : 25, 20 : 25)
1. NTSK PANS Komunalnik Nysa | 7 | 21 | 21:1 | 547:380 |
2. Chełmiec Wodociągi Wałbrzych | 7 | 17 | 19:5 | 559:488 |
3. UKS Sokół 43 AZS AWF Katowice | 7 | 14 | 15:10 | 565:534 |
4. KS Częstochowianka | 7 | 12 | 14:13 | 588:565 |
5. Polonia Łaziska Górne | 7 | 11 | 12:13 | 522:549 |
6. EWL # Volley Wrocław | 7 | 10 | 12:14 | 543:567 |
7. SPS Długołęka | 7 | 9 | 12:16 | 567:571 |
8. MKS MOS Credo Płomień Sosnowiec. | 7 | 6 | 9:18 | 548:604 |
9. Sari Żory | 7 | 5 | 9:17 | 552:599 |
10. AZS AWF Wrocław | 7 | 0 | 5:21 | 500:634 |
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Brawo dziewczyny, brawo trener. Wasza ambicja i waleczność napawają optymizmem. Chemia między Wami aż kipi i z daleka widać jak zgrana jesteście drużyna, stanowiąca na boisku jedność. To może się podobać i się podoba. Walczcie dalej i pozwólcie nam się tak nudzić aż do przyszłego sezonu w 1 lidze. Trzymamy kciuki. Jesteście najlepsze.
Ciekawe czy byłoby tak różowo gdyby nie pani z numerem 4 na koszulce no i Pan Center oczywiście.
Pani z numerem 4 jest na pewno wzmocnieniem i daje dziewczynom poczucie bezpieczeństwa ale nie ona jedna jest mocnym punktem drużyny. Wyraźnie widać jak drużyna się uzupełnia. W żadnym meczu nie ma wyraźnego lidera, bo dystrybucja piłek jest tak zróżnicowana, że każda zawodniczka ma okazję zdobywać punkty na boisku. Widać, że drużyna jest jednością. Na każdej pozycji mamy w końcu mocne zawodniczki. Środek w końcu jest prawdziwym środkiem, nie do pokonania. Przyjecie rewelacja, niezależnie czy to pierwszy czy drugi skład. Atak- jak najbardziej się sprawdza. Czego chcieć więcej? Nikogo bym tu szczególnie nie wyróżnił bo wszyscy tworzą nierozerwalną całość i to właśnie jest wg mnie największa siła drużyny. Duże brawa dla trenera, że potrafił stworzyć taką drużynę, która chce się oglądać czy to na żywo czy przed tv.
A to pan Cetner jest trenerem czy gra, że drużyna mu zawdzięcza takie dobre wyniki? Nie zauwazylam.
W przyszłym sezonie może być tak ze w 1 lidze będziemy mieli NTSK i Stal
Siatkówka w Nysie "lubi" wyniki 3:0 z tym, że Panie na swoją korzyść a panowie odwrotnie.
Śmieszą mnie komentarze "nyskich kibiców" że to kolektyw w Stali niema Ben Tary teraz nie gra chwilę Gierżot i po ptokach. Nie będzie 4 to będą schody w górę? W grach niby zespołowych zawsze jest ktoś kto ciągnie wózek.
Ale te komentarze nie dotyczyły drużyny panów ze Stali Nysa tylko drużyny pan NTSK PANS KOMUNALNIK Nysa. Pisząc o mocnym zespole , który w tym sezonie widoczny jest na każdej pozycji, o jedności, kolektywie i chemii na boisku miałem na myśli drużynę o której jest napisane w artykule. Bo to daje się zauważyć zarówno na hali, gdzie kibicuje w miarę możliwości jak w tv gdzie oglądam relacje meczów wyjazdowych. Wyniki wynikami. One oczywiście cieszą najbardziej ale siatkówka, to siatkowka. Wszystko może się zdarzyć, oby oczywiście tak nie było. Jednak trzeba wyraźnie podkreślić że sama gra i ogólnie postawa wszystkich zawodniczek jest godna zainteresowania i oklasków. Trzymam mocne kciuki za dalsze sukcesy drużyny i za upragniony awans, który naprawdę im się należy.
Zapomniałeś postawić przecinka po 'kolektywie' dlatego odezwały się "nożyce"
Nożyce przeczytały z przecinkiem, co rzeczywiście zmienia treść komentarza. W takim razie odniosę się do tej treści. W każdej drużynie siatkarskiej jest rzeczywiście lider. Czy w drużynie pan to pani z nr4 nie wiem, bo równie dobrze środek jest świetny, czego w poprzednich sezonach brakowało. Ale załóżmy że tak. To przypomnę że w Stali pan Gierzot, który wymieniony jest jako brakujący lider, grał do niedawna, mimo tego sukcesów sobie nie przypominam. Nie widać różnicy w grze z nim i bez niego. Podobnie pan BenTara . Czy aby na pewno z tym liderem gra dużo się różniła od tej teraz, bez niego? Wielkiej różnicy nie widać. Oczywiście że pani z nr 4 jest dużym wzmocnieniem drużyny i chwała trenerowi, że potrafił pozyskać taką zawodniczkę. Ale idąc takim tokiem myślenia o każdej drużynie w 1 czy w Tauron lidze można by napisać podobnie. Gdyby nie chemia w drużynie, jedność i naprawdę dobre przygotowanie zawodniczek oraz ich wyszkolenie, sama pani z nr 4 nic by nie zrobiła.Jestem pewien że ona sama powiedziała by to samo.
stiven&Vanda czytam te komentarze i niedowierzam. Czyżby ktoś dziwnie zazdrosny czy mało przychylny Paniom? Na to wygląda, ale kompletnie nie rozumiem dlaczego? Zdobywają punkty, cieszą oko dobra gra, są waleczne a tu komentarze, że gdyby nie pani z nr 4 to by nie dały rady. Co to w ogóle jest? Zamiast się cieszyć i trzymać kciuki, chcecie podcinać skrzydła całej drużynie?Dlaczego? To śmieszne i głupie. Meczu siatkówki nikt nigdy sam nie wygrał. Rozegranie, dzięki któremu dziewczyny na wszystkich pozycjach zdobywają punkty to co? Po co w ogóle takie durne docinki i czemu mają służyć? Puknijcie się w głowę malkontenci.
A mnie śmieszą durne komentarze zazdrośników czy nieudaczników. W Bogdance gra Leon i co? Jakoś nie wygrywają wszystkiego. Nie ma drużyny, Leon sobie może tylko czasem postraszyc asami. W siatkówce nikt sam meczu nie wygrał i nie wygra. A dziewczyny mają kolejne zwycięstwo 3:0. Gratulacje.