Kolejne dowody zbrodni

Po dwóch tygodniach wytężonych prac poszukiwawczych na terenie po byłym folwarku w okolicach Malerzowic Wielkich pracownicy IPN odnaleźli dół z żołnierskimi przedmiotami. – Prof. Szwagrzyk, który był na miejscu stwierdził z cała pewnością, że to wszystko należało do chłopaków od „Bartka” – powiedział „Nowinom” Marcin Kruszyński ze Stowarzyszenia Kryptonim T-IV, który od lat bierze udział w poszukiwaniach pomordowanych żołnierzy na naszym terenie.

- Wraz z archeologami z Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN przeszukaliśmy kolejne wytypowane przez prof. Krzysztofa Szwagrzyka miejsca – kontynuuje Marcin Kruszyński. - Tym razem nie udało się dotrzeć do kolejnych pomordowanych bestialsko ze zgrupowania Henryka Flamego ps. „Bartek”. Odkryliśmy jednak kilkaset artefaktów, które z całą pewnością należały do żołnierzy podziemia niepodległościowego: fragmenty butów wojskowych, mundurów typu battle dress z typowymi klamrami, do tego mapniki lub raportówki. Były także guziki, resztki pasków, a to wszystko w jednym dole. Każdy odnaleziony przedmiot przybliża nas do odnalezienia szczątków i był napędem do dalszej pracy. Profesor Szwagrzyk, który był na miejscu wyraził przekonanie, że to wszystko należało do chłopaków od „Bartka”. Żywiliśmy wielką nadzieję, że gdzieś obok tego dołka znajdziemy mogiłę żołnierzy. Rozkopaliśmy naprawdę rozległy teren, jednak nie przyniosło to efektów. Na ten rok prace zakończyliśmy, ale nie jest wykluczone, że wrócimy tutaj w przyszłym – dodaje prezes Stowarzyszenia Kryptonim T-IV.

Przypomnijmy, że poszukiwania IPN niedaleko Malerzowic Wielkich trwają od trzech lat. Pracownicy IPN i członkowie Stowarzyszenia Kryptonim T-IV pracują tutaj wiosną i jesienią przekopując i sprawdzając kolejne fragmenty terenu, niemal garść po garści. Na podstawie relacji ubeka to właśnie miejsce właśnie zostało wytypowane jako jedno z trzech, gdzie podstępnie zamordowano grupę żołnierzy Henryka Flamego. Żołnierze byli okłamani, że jadą na Zachód. Zbiorową mogiłę ze szczątkami ludzi „Bartka” znaleziono już koło Starego Grodkowa.