Reklama

Koncert Polonii Nysa

Nowiny Nyskie
27/10/2022 09:58

Przed tym meczem mało kto wierzył, że Polonia Nysa może powiększyć swoje konto punktowe, wszak rywalem naszego zespołu był nie tylko czołowy zespół III ligi, ale także drużyna, która z Pucharu Polski wyeliminowała Jagiellonię Białystok. Mimo to drużyna nyskiej Polonii nie przestraszyła się Lechii Zielona Góra i rozegrała bez wątpienia swój najlepszy mecz w tym sezonie.

Polonia Nysa - Lechia Zielona Góra 4 : 1 (3 : 1)
1 : 0 Kamil Popowicz 3. min
2 : 0 Luka Redek 21. min (wolny)
2 : 1 Mykyta Loboda 28. min (głową)
3 : 1 Dominik Sikora 30. min
4 : 1 Grzegorz Kotowicz 90+3. min

POLONIA NYSA: Dariusz Szczerbal, Mikołaj Kudra, Maciej Pisula (od 85. min Grzegorz Kotowicz), Luka Redek, Kamil Popowicz (od 77. min Alan Majerski), Michał Zimon (od 70. min Ble Dro Narcisse), Patryk Perkowski, Dominik Sikora (od 85. min Mateusz Nazar), Paweł Sasin, Igor Maruszczak, Maciej Rakoczy, trener Łukasz Czajka.
LECHIA ZIELONA GÓRA: Wojciech Fabisiak, Jakub Babij, Gabriel Estigarribia E Silvia, Sebastian Górski (od 46. min Kacper Lechowicz), Igor Kurowski (od 46. min Jakub Malec), Mykyta Loboda, Przemysław Mycan, Rafał Ostrowski, Mateusz Surożyński (od 80. min Jakub Kołodenny), Kacper Zając (od 46. min Rafał Dzidek), Mateusz Zientarski, (od 75. min Łukasz Maćkowiak), trener Andrzej Sawicki.

Żółte kartki otrzymali: Łukasz Czajka (PN) - 28. min, Mykyta Loboda (LZG) - 47. min, Kacper Lechowicz (LZG) - 56. min, Maciej Pisula (PN) - 60. min, Mateusz Zientarski (LZG) - 61. min, Paweł Sasin (PN) - 62. min, Rafał Dzidek (LZG) - 67. min, Rafał Dzidek (LZG) - 68. min.
Czerwoną kartkę otrzymał: Rafał Dzidek (LZG) - 68. min.

Spotkanie sędziowali: Mateusz Maj (główny) oraz Jakub Szkutnik (asystent 1) i Piotr Witkowski (asystent 2).

Już w trzeciej minucie meczu Polonia wyprowadziła skuteczną kontrę. Piłkę na środku boiska przejął Kamil Popowicz i mijając wychodzącego z bramki golkipera gości, umieścił futbolówkę w pustej już bramce rywali. Tak szybko zdobyta bramka dodała skrzydeł naszej drużynie. Ze zdziwienia przecieraliśmy oczy. Zespół, który kilka dni wcześniej poradził sobie z Jagiellonią nie potrafił przejść linii środkowej boiska, a Polonia raz za razem groźnie atakowała. Co prawda nie udało się wykorzystać wszystkich stwarzanych przez Polonię sytuacji bramkowych, ale do gry naszej drużyny nie można było się przyczepić.
W 21 minucie meczu sędzia podyktował rzut wolny dla naszego zespołu. Piłkę 20 metrów przed bramką Lechii ustawił sobie Luka Redek i w swoim stylu umieścił futbolówkę w okienku bramki rywali. Wynik 2:0 i koncertowa gra naszego zespołu to musiało się podobać. Lechia nie zamierzała się jednak tak łatwo poddać i w 28 minucie przeprowadziła bardzo składną akcję, którą zakończył celnym strzałem głową Mykyta Loboda. W tym momencie wszyscy zadawali sobie pytanie - jak dalej będzie przebiegał ten mecz. Czy goście przejmą teraz inicjatywę, czy Polonia nadal będzie rozdawać karty w tym meczu. Odpowiedź nadeszła bardzo szybko. Dwie minuty później Kamil Popowicz z prawego skrzydła podał piłkę Maciejowi Pisuli, ten zauważył wolnego Dominika Sikorę i ten niezwykle uzdolniony zawodnik strzelił trzecią bramkę dla Polonii Nysa.
W drugiej połowie bohaterem naszego zespołu był bramkarz Dariusz Szczerbal. To on wybronił nam kilka bardzo ważnych piłek, odbierając rywalom nadzieję na odwrócenie wyniku tego spotkania. Kluczowe dla losów spotkania było wykluczenie z gry w 68 minucie meczu Rafała Dzidka. Od tego momentu Polonia kontrolowała już grę i stało się jasne, że tego meczu podopieczni Łukasza Czajki już nie przegrają. Kropkę nad i postawił w doliczonym czasie wprowadzony kilka minut wcześniej na boisko Grzegorz Kotowicz. Była to bramka, która na długo pozostanie w pamięci nyskich kibiców. Grzegorz zanim skierował piłkę do bramki rywali, minął niczym narciarz bramki slalomowe czterech zawodników Lechii Zielona Góra. Był to koncertowy mecz nyskiej Polonii. W takiej formie Polonia Nysa jest w stanie wygrać z każdym. I takiej formy naszym piłkarzom życzymy w kolejnych spotkaniach. Trudno też w tym meczu kogoś wyróżnić, bowiem wszyscy nasi zawodnicy wznieśli się na wyżyny swoich możliwości.

 


Warta Gorzów Wielkopolski - Raków II Częstochowa 1 : 2 (0 : 1)
Polonia Nysa - Lechia Zielona Góra 4 : 1 (3 : 1)
LKS Goczałkowice - Ślęza Wrocław 2 : 1 (2 : 0)
Rekord Bielsko-Biała - Górnik II Zabrze 0 : 1 (0 : 1)
GKS Pniówek 74 Pawłowice - BTP Stal Brzeg 3 : 1 (1 : 0)
Carina Gubin - Stilon Gorzów Wielkopolski 2 : 1 (0 : 1)
Gwarek Tarnowskie Góry - Chrobry II Głogów 1 : 1 (0 : 1)
Odra Wodzisław - Polonia Bytom 1 : 5 (0 : 1)
Miedź II Legnica - MKS Kluczbork 0 : 2 (0 : 1)

1. Raków II Częstochowa (b) 13 | 33 | 29:7
2. Górnik II Zabrze 13 | 26 | 28:18
3. Rekord Bielsko-Biała 13 | 26 | 30:15
4. Polonia Bytom 13 | 25 | 27:14
5. Lechia Zielona Góra 13 | 24 | 23:17
6. Ślęza Wrocław 13 | 22 | 33:22
7. Gwarek Tarnowskie Góry 13 | 21 | 20:17
8. GKS Pniówek 74 Pawłowice 13 | 19 | 26:23
9. Polonia Nysa (b) 13 | 17 | 22:24
10. Carina Gubin 13 | 17 | 17:23
11. LKS Goczałkowice 13 | 16 | 13:18
12. Warta Gorzów Wielkopolski 13 | 16 | 14:23
13. MKS Kluczbork 13 | 14 | 21:22
14. Stilon Gorzów Wielkopolski (b) 13 | 14 | 20:23
15. Chrobry II Głogów (b) 13 | 13 | 15:19
16. Odra Wodzisław 13 | 11 | 18:38
17. Miedź II Legnica 13 | 9 | 14:27
18. BTP Stal Brzeg 13 | 7 | 10:30

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    obserwator - niezalogowany 2022-10-28 11:40:45

    Super.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do