 
                            
                        
                                                 
                                                                                                                W styczniu burmistrz Nysy ogłosił konkurs na stanowisko dyrektora Gminnego Zarządu Oświaty. Do tej pory pełnił je zatrudniony przez Kordiana Kolbiarza, Adam Fujarczuk. Były starosta nyski przeszedł na emeryturę.
Jak poinformował 29 stycznia br. burmistrz Nysy, "w wyniku otwartego i konkurencyjnego naboru do zatrudnienia wybrany został Adam Fujarczuk". Jak się można było spodziewać otrzymał 10 na 10 możliwych punktów i był jedynym kandydatem. Czyżby inni chętni wiedzieli, że nie mają szans?
Dzięki temu były starosta będzie mógł pobierać jednocześnie emeryturę i pensję dyrektora GZO. Odchodząc na emeryturę otrzymał też odprawę. Na podobnych zasadach zatrudniony jest skarbnik gminy Marian Lisoń. Po przejściu na emeryturę ponownie został zatrudniony przez Kordiana Kolbiarza. Jak widać burmistrz w dalszym ciągu stawia na młodych w urzędzie. Młodych... emerytów.
O tym, że Adam Fujarczuk wygra konkurs na stanowisko, które zajmował, było wiadomo od początku. W końcu jest członkiem zarządu powiatu nyskiego i byłym szefem Forum Samorządowego, które w radzie miasta ma trzech radnych. Tak samo było wiadomo, że ogłoszony konkurs na sekretarza miasta wygra Piotr Bobak (członek komisji wybierającej teraz dyrektora GZO), a konkurs na skarbnika wygra Marian Lisoń.
 
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A małżonka burmistrza wygrała konkurs na specjalistę w Starostwie w Prudniku, taki sam konkurs.
Brawo p.Adamie - odpowiedni czlowiek na odpowiednim stanowisku , a nie to , co B.W. z zaplesnialego zadupia na P. . Jeszcze raz p. Adamie duzo zdrowia na " nowym" stanowisku. .
Autorski system Kolbiarza dla "zasłużonych" swoich emerytów
Taki emeryt to nikomu nie zagraża, a posłuszny i kłania się w pas, a że mlodzi wyjada bo nie mogą opatrzyć na to wszystko to co.
Acoreczka pracuje w starostwie i zasiada w radzie nadzorczej EKOMU
Mało się jeszcze nachapał, a później burmistrz się dziwi, że Nysa się wyludnia. Młodzi ludzie potrzebują pracy ! Każdy emeryt zatrudniony zabiera pracę młodej osobie. Jest jedna spółka w mieście która upadła by bez emerytów.
Ten artykuł to komentarz do atykułu o wyludniającej się Nysie.
I słusznie w jednym garnku siedzą kody to się wreszcie zacznie konczyc
Putinizacja Nysy, powinni jeszcze ogłosić wieczną bezkarność dla 70+ ,oraz założyć klub byłego PZPR owca.
"Nysa go ludzie" - burmistrza. Działają...
Wszyscy proletariusze na kierowniczych stanowiskach, a miał ich Bolek puścić w skarpetkach.
Nysa jest komuchow i lewaków mózgi wybrane przez TVN telewizje ubeckow i GW
A w przedszkolu na Grodkowskiej emeryt został dyrektorem bez konkursu na następną kadencje
Wygrał, ale na Fujarce.