
Oświadczenie klubu sportowego Polonii Nysa
Zarząd Klubu Sportowego Polonia Nysa informuje, iż podobnie jak w innych klubach uczestniczących w PP na szczeblu centralnym również i u nas doszło do testów przesiewowych na obecność przeciwciał anty-SARS-CoV-2, a dla osób z wynikiem nieujemnym badania wymazu z dróg oddechowych w kierunku SARS-CoV-2 met. Real Time RT-PCR. Testy zostały zlecone przez Zespół Medyczny Polskiego Związku Piłki Nożnej.
W testach wzięli udział wszyscy zawodnicy pierwszej drużyny, sztab szkoleniowy całego klubu (łącznie z trenerami grup młodzieżowych i dziecięcych) oraz pracownicy i osoby funkcyjne. Niestety, u jednego z zawodników wynik testu okazał się pozytywny. Zawodnik ten nie jest mieszkańcem powiatu nyskiego a najważniejszą dla nas informacją jest fakt, że czuje się on bardzo dobrze, nie wykazuje żadnych niepokojących objawów i obecnie przebywa na kwarantannie domowej.
Nasz klub jest w stałym kontakcie z przedstawicielami Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej i Polskim Związkiem Piłki Nożnej i w pełni poddaje się wszystkim zaleceniom i procedurom. Szczegółowe informacje na temat sytuacji medycznej w klubie będziemy podawać na bieżąco.
W związku z zaistniałą sytuacją Departament Rozgrywek Krajowych PZPN odwołał zaplanowany na dzisiaj mecz PP pomiędzy naszą drużyną a Górnikiem Łęczna. Na tą chwilę nie wiemy jeszcze jak długo potrwa przerwa naszego zespołu w rozgrywkach ligowych.
Nasz komentarz
Niestety stało się, ale tego można się było spodziewać. Wszystko wskazuje na to, że żadne rozgrywki w tym sezonie nie zostaną zakończone. I to nie tylko piłkarskie. Co prawda byłem optymistą jeśli chodzi o dyscypliny rozgrywane na świeżym powietrzu, ale jak widać zbyt dużym. Nie rozumiem też działaczy nyskiego klubu, którzy jeszcze wieczorem w piątek ukrywali tę wiadomość. Wszyscy już w piątek rano wiedzieliśmy, że koronawirus jest w Polonii (przynajmniej takie są podejrzenia), a działacze Polonii twierdzili, że to plotka, którą ktoś puścił po Nysie. Po co było kłamać. Takie jest życie i w takim trudnym okresie przyszło nam żyć. Wszyscy to rozumiemy. W przypadku gdy takie podejrzenia są trzeba jak najszybciej powiadomić o tym społeczeństwo, tym bardziej, że na nyski stadion przychodziło mnóstwo kibiców. Nie rozumię też takiego tłumaczenia, że zawodnik u którego stwierdzono zakażenie wirusem nie jest mieszkańcem naszego powiatu. Co ma piernik do wiatraka. Jest to zawodnik, który miał styczność z całym zespołem i działaczami nyskiego klubu, a nawet z niektórymi z kibiców. Czy wszyscy oni teraz przejdą dwutygodniową kwarantannę? Tego w oświadczeniu nie ma. Jest tylko informacja, że wszyscy pozostali są zdrowi. Trzeba jednak pamiętać, że wirus potrafi się wykluwać nawet tydzień, a więc kwarantanna dla tych osób, którzy mieli kontakt z tym zawodnikiem powinna być obowiązkowa. Kiedy Polonia wróci do gry nie wiemy, ale będzie o to ciężko, bowiem coraz więcej klubów sportowych ma z koronowirusem problemy. Powoli też kibice siatkarscy mogą się pożegnać z nadziejami, że zobaczą w akcji swój zespół (chyba, że na ekranach telewizji), bowiem nic nie wskazuje na to, że w halowych rozgrywkach na trybunach zasiądą kibice. A jeżeli już zasiądą to zapewne nie na długo. Taki to już czas. Co więcej boję się, że o Igrzyskach Olimpijskich Tokio 2021 też powoli możemy zapomnieć. Wciąż w meczu Koronowirus - Sport 1:0, mimo, że to już druga połowa tego spotkania.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A wczoraj najbardziej opalony zawodnik Polonii bawił się w dyskotece.