
Na stadionie przy ulicy Sudeckiej w Nysie rozegrany został mecz piłki nożnej o mistrzostwo III ligi, w którym miejscowy zespół Polonii zmierzył się z rezerwowym zespołem Górnika Zabrze.
Polonia Nysa - Górnik II Zabrze 2 : 2 (1 : 2)
1 : 0 Michał Rostkowski 16. min (karny)
0 : 2 Alan Lubaski 20. min
1 : 2 Kamil Popowicz 39. min
2 : 2 Maciej Pisula 60. min
POLONIA NYSA: Dariusz Szczerbal, Grzegorz Kotowicz (od 81. min Kacper Duda), Mikołaj Kudra, Alan Majerski (od 46. min Maciej Pisula), Igor Maruszak, Mateusz Nazar, Kamil Popowicz, Dawid Rogoziński, Paweł Sasin, Dominik Sikora (od 46. min Ble Dro Narcisse), Michał Zimon, trener Łukasz Czajka.
GÓRNIK II ZABRZE: Alessio Valion, Jakub Szymański, Kamil Surowiec, Daniel Liszka, Jakub Pochcioł (od 63. min Mateusz Pawlak), Daniel Ściślak, Patryk Pytlewski (od 63. min Wiktor Skała), Marcin Wodecki (od 70. min Jan Ciućka), Michał Rostkowski (od 70. min Maksymilian Gandziarowski), Krzysztof Kolanko (od 63. min Bartłomiej Korbecki), Alan Lubaski, trener Arkadiusz Przybyła.
Żółtą kartkę otrzymał: Jakub Pochcioł (GZ) - 21. min.
Spotkanie sędziowali: Waldemar Socha (główny) oraz Marcin Domina (asystent 1) i Marcel Grabowski (asystent 2).
Pierwsze minuty meczu należały do drużyny z Zabrza. Górnicy byli w tym okresie drużyną dynamiczną i grającą do przodu, a nasz zespół miał ogromne problemy ze sforsowaniem defensywy rywali. W 16. minucie meczu arbiter z Bolesławca podyktował rzut karny dla przyjezdnych, który na bramkę zamienił Michał Rostkowski. Cztery minuty później rozpoczął się koszmar wyróżniającego się w tym sezonie wychowanka nyskiej Polonii - Dominika Sikory. Najpierw tak niefortunnie próbował podawać piłkę, że ta trafiła pod nogi Alana Lubaski i było już 0:2, a następnie spudłował w sytuacji sam na sam z bramkarzem Górnika Zabrze.
W 39. minucie meczu niezawodny w tym sezonie Kamil Popowicz strzelił kontaktową bramkę i nasz zespół uwierzył, że można jeszcze ten mecz odwrócić. W drugiej połowie zobaczyliśmy zupełnie inną Polonię. Był to zespół walczący, a co najważniejsze wierzący, że ten mecz można jeszcze wygrać. W 60. minucie meczu wprowadzony po przerwie na boisko Maciej Pisula strzelił drugą bramkę dla Polonii i straty zostały odrobione.
Kluczowy dla losów spotkania był rzut karny niewykorzystany przez Michała Zimona. Gdyby Michał wykorzystał jedenastkę Polonia zapewne zainkasowałaby komplet punktów. Niestety nie udało się, bowiem bramkarz Górnika - Alessio Valion okazał się lepszy od naszego zawodnika.
Krzysztof Centner
Rekord Bielsko-Biała - LKS Goczałkowice 2 : 2 (0 : 1)
Chrobry II Głogów - Carina Gubin 1 : 3 (0 : 2)
Polonia Nysa - Górnik II Zabrze 2 : 2 (1 : 2)
BTP Stal Brzeg - Polonia Bytom 0 : 1 (0 : 1)
Stilon Gorzów Wielkopolski - Lechia Zielona Góra 0 : 1 (0 : 1)
Gwarek Tarnowskie Góry - GKS Pniówek 74 Pawłowice 2 : 2 (0 : 0)
Ślęza Wrocław - Miedź II Legnica 3 : 1 (1 : 1)
Raków II Częstochowa - Odra Wodzisław 4 : 0 (3 : 0)
MKS Kluczbork - Warta Gorzów Wielkopolski 1 : 2 (1 : 1)
1. Raków II Częstochowa (b) 8 | 22 | 24:5
2. Lechia Zielona Góra 8 | 16 | 12:12
3. GKS Pniówek 74 Pawłowice 8 | 15 | 20:12
4. Polonia Bytom 8 | 15 | 15:10
5. Rekord Bielsko-Biała 8 | 14 | 17:11
6. Gwarek Tarnowskie Góry 8 | 14 | 13:9
7. Górnik II Zabrze 8 | 14 | 17:15
8. Ślęza Wrocław 8 | 13 | 20:15
9. Polonia Nysa (b) 8 | 11 | 14:15
10. Carina Gubin 8 | 11 | 12:13
11. MKS Kluczbork 8 | 10 | 18:16
12. Warta Gorzów Wielkopolski 8 | 10 | 8:13
13. LKS Goczałkowice 8 | 9 | 10:13
14. Odra Wodzisław 8 | 8 | 13:17
15. Stilon Gorzów Wielkopolski (b) 8 | 7 | 10:15
16. Chrobry II Głogów (b) 8 | 6 | 8:14
17. BTP Stal Brzeg 8 | 4 | 4:17
18. Miedź II Legnica 8 | 2 | 6:19
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie