Reklama
Kpina z nyskich przedsiębiorców
01/04/2020 15:27
Nyskie przedsiębiorstwa dotknął kryzys, wywołany epidemią koronawirusa. Lekarstwem ma być "Nyski pakiet pomocowy dla przedsiębiorców", który przedstawił burmistrz Nysy. Niestety lekarstwo nie tylko, że nie jest nowe, to jest jeszcze przeterminowane. - To kpina z nyskich przedsiębiorców - komentuje właściciel jednej z firm.
Pakiet nie przewiduje żadnych przełomowych rozwiązań, tylko jest to zbiór już dostępnych ulg i zwolnień. Mogą z nich skorzystać przedsiębiorcy w każdej chwili, bo gwarantuje im je państwo. Burmistrz uważa, że niewiele może zrobić, choć gro opłat od firm pobiera gmina.
Firmy tracą dochody, co spowodowane jest przymusowym zamknięciem barów i restauracji lub zakazem opuszczania mieszkań przez potencjalnych klientów. O ile gmina nie ma wpływu na podatki i ubezpieczenia społeczne pobierane przez państwo, to ma wpływ na podatki i opłaty lokalne. Przedsiębiorcy nie prowadzący działalności z powodu epidemii, muszą płacić gminie abonament za wodę i ścieki, ogrzewanie, a także opłatę za śmieci. Tymczasem zaproponowane przez burmistrza "ulgi" wynikają z ustaw, a nie są efektem inicjatywy burmistrza i rady miejskiej. Firmom oferuje się ulgę w spłacie podatku od nieruchomości i środków transportu, które wynikają z ustawy "Ordynacja podatkowa". Można się o nie ubiegać w każdej chwili, jeśli sytuacja przedsiębiorcy jest trudna.
- Jednym z warunków otrzymania pomocy jest złożenie 3-stronicowego oświadczenia majątkowego. Jeśli przedsiębiorca udowodni spadek obrotów, ale wykaże majątek, to żadnej pomocy nie otrzyma - mówi nam jeden z nyskich przedsiębiorców. - Co nam z takiej pomocy, nikt się nie będzie o nią ubiegał. Teraz mamy sytuację nadzwyczajną, firmy walczą o życie, a gmina zamiast sama coś wymyślić, oferuje nam już dostępne zniżki - złości się.
Kolejny punkt pakietu pomocowego, to ulga lub umorzenie w całości opłat cywilnoprawnych. Tyle tylko, że uchwała w tej sprawie podjęta została jeszcze w 2011 r.! Jedyną aktualną formą pomocy jest możliwość obniżenia czynszów i opłat za dzierżawę lokali użytkowych. Tych jednak jest tak niewiele, że trafi do znikomej liczby przedsiębiorców. W jednym z wywiadów burmistrz stwierdził nawet, że gmina ma niewielką możliwość pomocy przedsiębiorcom. To nieprawda, bo to gmina dyktuje ceny wody, ścieków, centralnego ogrzewania, a także śmieci. Pomimo że firmy nie prowadzą działalności, to muszą np. płacić za śmieci, a także opłatę abonamentową za wodę, ścieki i centralne ogrzewanie. Kupców z targowiska miejskiego boli zaś fakt, że zostali pominięci w ulgach oferowanych przez gminę. Opłata targowa obowiązuje na takim samym poziomie.#
Co może zrobić gmina dla przedsiębiorców?
* zawiesić opłaty za śmieci
* obniżyć stawki opłaty za wodę i ścieki
* obniżyć podatek od nieruchomości i opłaty za dzierżawę wieczystą
* zawiesić opłatę targową
Co oferuje gmina?
* odroczenie terminu płatności lub zaległości podatkowej wraz z odsetkami, rozłożenie na raty, umorzenie części zaległości w podatku od nieruchomości i środków transportu
* obniżenie czynszu najmu lub dzierżawy,
* możliwość złożenia korekty deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, jeżeli nie wytwarzasz odpadów lub znacząco zmniejszyłeś ich ilość.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo nowinynyskie.com.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Może jeszcze wprowadzić możliwość płacenia kartą w kaczkomatach.
Chłopaczek od siatkówki już narozrabiał i coś mi się zdaję, że to jeszcze nie koniec.
Ceny za śmieci i wodę są bardzo wysokie. Z czego mają płacić ludzie, którzy teraz zostaną bez pracy?
Najważniejsze w tym wszystkim jest to, że Burmistrz będzie rządził i w gminie i w powiecie.
Ten chłop to jest zwykły pojeb jak Kaczyński niech wreszcie CBA zajmie się miejscowym rzezimieszkom i jego kliką skorumpowanymi szmaciarzami Wyczałkowskim ,Bobakiem Kwiatkowski i resztą cwaniaczków którzy swoje interesiki krencą na boku
Słaby burmistrz,słaba tarcza. Potężne zadłużenie,król jest nagi
Przedsiębiorcy musicie płacić! Burmistrz wie, ze macie sporo kasy a siatkarzy trzeba utrzymać. Każdy z nich musi dostać miesięcznie kilka tysięcy złotych na życie i zabawę.
"Batman , mała porada dla Ciebie - Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości"
Błąd tkwi w tym, że nie zwrócono się o radę do Wielkiego Opozycjonisty, Człowieka Wszechwiedzącego, który się wirusowi nie kłania, Ikony protestów głodowych, Szacownego Blogera Nowin, który zapewne mądrą przypowieścią o człowieku, który za komuny strugał listewki, rozwiązałoby problem na szczeblu Urzędu Wojewódzkiego, wchodząc tam tradycyjnym dla siebie sposobem, czyli z hukiem.
Pomóc to może ktoś kto ma coś do zaoferowania, a nasz burmistrz ma długi i w tym jest dobry, sam liczy na pomoc z zewnątrz. W budżecie na założone kolejne kredyty, tacy ekonomiści nami rządzą, acha tam jest jeszcze skarbnik, jego też ktoś za dupę powinien wziąć. Kto normalny nie zabezpiecza się na czarną godzinę.
@ eRBe - niezalogowany 100/100
To są właśnie samorządowcy. Za państwowe pieniądze łatwo się żyje i rządzi. Jestem ciekaw, który z nich potrafiłby prowadzić dobrze prywatną działalność gospodarczą. Myślę, że żaden. Jeszcze w powiecie zrobili demolkę. Masakra.