Reklama

Kradli auta w Polsce i Niemczech. Rozbierali w Nysie

Nowiny Nyskie
17/07/2019 08:48

Podejrzani w sprawie dziupli z luksusowymi, kradzionymi samochodami, którą kilka miesięcy temu odkryto w Nysie pozostaną w areszcie. W związku z tym, że do ich kradzieży doszło także na terenie Niemiec prokurator wystąpił z europejskim nakazem dochodzenia do organów ścigania w tym kraju.

Przypomnijmy, że chodzi o pięć samochodów o wartości od 142 tys. zł do 600 tys. zł, które odkryto w styczniu br. w dziupli samochodowej działającej na terenie byłej Fabryki Samochodów Dostawczych w Nysie (przy Szlaku Chrobrego). Luksusowe pojazdy pochodziły z kradzieży. - W charakterze podejrzanych w tym postępowaniu występują 3 osoby: Sebastian K. (46 l.), Justyna B.(43 l.) oraz Jakub W. (29 l.), wszyscy są mieszkańcami powiatu nyskiego – mówi Stanisław Bar rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Wszystkie samochody, o których mowa zostały ujawnione w momencie gdy były demontowane.
Jak informuje dalej Stanisław Bar podejrzanym zarzuca się pomoc w ukryciu samochodów marki Mercedes (4 sztuki) oraz Audi, wartości od 142 000 zł do 600 000 zł, które zostały uzyskane w wyniku przestępstw popełnionych w miejscowościach Koskowice, Bielany Wrocławskie, Kiełczów i Wrocław a także na terenie Niemiec.
Początkowo sprawa nyskiej dziupli samochodowej trafiła do Prokuratury Rejonowej w Nysie jednak w związku z faktem, że chodzi o znaczną wartość mienia przekazano ją do wydziału śledczego Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Podejrzani pozostają tymczasowo aresztowani. Prokurator wystąpił do Sądu Rejonowego w Nysie o przedłużenie okresu tymczasowego aresztowania na dalsze trzy miesiące wobec wszystkich podejrzanych. - Dodam, że prokurator wystąpił z europejskim nakazem dochodzeniowym do organów ścigania w Niemczech, w zamiarze uzyskania tą drogą materiałów dotyczących przestępstwa popełnionego na terenie tego kraju – dodaje rzecznik opolskiej prokuratury.

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do