
W rozgrywkach ligi okręgowej rywalizowało szesnaście zespołów, w tym aż osiem drużyn z naszego regionu - Sokół Niemodlin, Czarni Otmuchów, Sparta Paczków, GKS Głuchołazy, Orzeł Reńska Wieś, LZS Domaszkowice, MKS Tułowice i LKS Goświnowice.
Tytuł mistrza jesieni wywalczył zespół LZS Domaszkowice. Drużyna z Domaszkowic w rundzie jesiennej wygrała dwanaście meczy. Co więcej, nie zanotowała porażki! Punkty potrafiły jej odebrać jedynie trzy drużyny - Pogoń Prudnik, Chemik Kędzierzyn-Koźle oraz GKS Głuchołazy. Każdy z tego tercetu zremisował z LZS-em Domaszkowice 2:2.
Drużyna z Domaszkowic do sezonu 2022/2023 przystąpiła wzmocniona kilkoma naprawdę klasowymi zawodnikami. Tomek Kowalczyk, Patryk Stasiak, Marcin Ściański, czy Dejwid Jackowski to zawodnicy, którzy musieli dać jakość tej drużynie i tak też było. Nie może więc dziwić tak dobry wynik tego zespołu. Na półmetku rozgrywek, drużyna prowadzona przez Waldemara Sierakowskiego ma cztery punkty przewagi nad Pogonią Prudnik i pięć nad Orłem Źlinice. Przewaga znacząca, ale trzeba uważać, bowiem tak Pogoń, jak czwarty w tabeli Chemik tanio swojej skóry nie sprzedadzą, tym bardziej że w rundzie wiosennej będą podejmować mistrza jesieni na własnym obiekcie. Na szczęście klub z Domaszkowic nie spoczywa na laurach i szuka kolejnych wzmocnień. W przerwie zimowej prezes Szotek dokonał kolejnego spektakularnego trasferu i w rundzie wiosennej w barwach LZS Domaszkowice zobaczymy Rafała Bobińskiego, czyli zawodnika z najwyższej półki. Ponadto trwają jeszcze kolejne ruchy trasferowe w tym klubie i wszystko wskazuje na to, że może to zakończyć się upragnionym awansem do IV ligi.
Takie same ambicje mają zespoły Pogoni Prudnik, Orła Źlinice, Chemika Kędzierzyn-Koźle i Czarnych Otmuchów. Zwłaszcza ten ostatni zespół po zmianach kadrowych w klubie zaczyna się odradzać. Wrócił do klubu trener Tomasz Rak i efekty jego pracy już widać. Być może jeszcze nie w tym sezonie, ale już w następnym na pewno zespół z Otmuchowa będzie się bił o awans.
Zupełnie nieźle radzi sobie też GKS Głuchołazy. Drużyna prowadzona przez Wojciecha Bajora urwała przecież dwa punkty liderowi i zajmuje w tabeli bezpieczne szóste miejsce. Co prawda do lidera GKS Głuchołazy traci aż piętnaście punktów, ale jest to zespół z dużym potencjałem, który może pokrzyżować szyki faworytom tych rozgrywek. Kolejne trzy drużyny - LZS Stary Ujazd, KS Twardawa i Orzeł Branice śmiało można nazwać drużynami środka tabeli. Są to zespoły, które są za słabe, żeby się włączyć do walki o awans, ale są w stanie w pojedynczych meczach urwać punkty najlepszym. Z dużym animuszem rozpoczął rozgrywki ligi okręgowej - beniaminek tych rozgrywek - drużyna LKS Goświnowice. W pewnym momencie wydawało się nawet, że zespół z Goświnowic włączy się do walki o awans. Niestety nie udało się utrzymać wysokiego miejsca w ligowej tabeli, ale dziesiąte miejsce i siedemnaście punktów to powód do zadowolenia. Jeżeli ten wynik drużyna z Goświnowic powtórzy w rundzie wiosennej to powinna bez problemu utrzymać się w lidze okręgowej. Pozytywnie też można ocenić występ naszego drugiego beniaminka - MKS Tułowice. Jedenaste miejsce i szesnaście punktów tej drużyny na półmetku rozgrywek to dobry prognostyk przed rundą wiosenną. Najważniejsze, że w Tułowicach dogadano się i powstał, mamy nadzieję, nowy prężny klub, który nawiąże do lat świetności Unii Tułowice.
Martwi nieco odległe dwunaste miejsce Orła Reńska Wieś. Czternaście punktów zdobytych w rundzie jesiennej to nie jest zapewne powód do dumy, ale nie jest to jeszcze wyrok dla tej drużyny. Orzeł w głównej mierze oparty jest na miejscowych zawodnikach i to jest duży plus tego zespołu i gwarancja tego, że do ostatniego meczu ta drużyna będzie walczyć o utrzymanie się w lidze okręgowej.
W dolnych rejonach ligowej tabeli plasują się dwa niezwykle zasłużone dla naszego regionu kluby - Sparta Paczków i Sokół Niemodlin. Oba te zespoły będą musiały się mocno napocić, żeby uchronić się przed spadkiem. Szanse jednak są, bowiem tak Sparta Paczków, jak i Sokół Niemodlin w pojedynczych meczach pokazały, że w piłkę grać potrafią. Więcej więc koncentracji w każdym meczu i liga okręgowa jest uratowana. Tego obu zespołom życzymy.
Krzysztof Centner
1. | LZS Domaszkowice | 15 | 39 | 50:15 |
2. | Pogoń Prudnik | 15 | 35 | 48:16 |
3. | Orzeł Źlinice | 15 | 34 | 61:21 |
4. | Chemik Kędzierzyn-Koźle (s) | 15 | 31 | 61:20 |
5. | Czarni Otmuchów | 15 | 31 | 34:23 |
6. | GKS Głuchołazy | 15 | 24 | 31:27 |
7. | LZS Stary Ujazd | 15 | 23 | 34:34 |
8. | KS Twardawa | 15 | 22 | 36:38 |
9. | Orzeł Branice (b) | 15 | 20 | 35:43 |
10. | LKS Goświnowice (b) | 15 | 17 | 32:50 |
11. | MKS Tułowice (b) | 15 | 16 | 24:38 |
12. | Orzeł Reńska Wieś | 15 | 14 | 22:51 |
13. | LZS Racławiczki | 15 | 12 | 33:52 |
14. | Sparta Paczków | 15 | 11 | 19:32 |
15. | Sokół Niemodlin | 15 | 10 | 22:40 |
16. | LZS Lisięcice | 15 | 6 | 25:67 |
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
brawo Domaszkowice tak trzymać......... jeszcze musicie dokopać tej przereklamowanej poloni nysa